Qivody - Ti' Amo Feat. Dawex

[REFx1] QIVODY
Ti'amo
Mówi gdy budzę się z nią rano
Przyglądam się jej kształtom
Czuje się jak w Colorado
Ona jest tak piękna na noc
Gdy już gaszę hotelowe światło
A zmrok rozpala jej ciało
Kończą się nam drinki z palmą
I budzi się nowy dzień
1. QIVODY
Skończyła się dobra nocka, więc chce iść na zachód słońca
Buziaki bez końca
Dziś rano, chciałbym cię zobaczyć roześmianą
Nie ma drugiej takiej jak ty damo
Chce mieć Vibe jak w Sao Paulo
Bawmy się, Bawmy
O Szóstej lecimy na parkiet weźmy fajkę i flaszke
Bawmy się bawmy się fajnie (uooooo)
Bawmy się bawmy się fajnie
Bo ty jesteś piękna świat jest coraz gorszy a ty jesteś coraz lepsza
Świetna, chociaz to żadna sugestia
Nigdy nie byłem tobie, a ty dla mnie obojętna
Z tobą rano... Bawmy się bawmy
[REFx1] QIVODY
Ti'amo
Mówi gdy budzę się z nią rano
Przyglądam się jej kształtom
Czuje się jak w Colorado
Ona jest tak piękna na noc
Gdy już gaszę hotelowe światło
A zmrok rozpala jej ciało
Kończą się nam drinki z palmą
I budzi się nowy dzień
2. DaWex
Chodź ze mną ja cię skarbie porwę
Nawet gdy będzie burza będziesz dla mnie słońcem
Chodź polecimy razem na nockę
Latarnia morska tego razu wskaże nam tą drogę
Chce być tylko z tobą nie chce nikogo więcej nikogo więcej
Chodź, wejdziemy za rękę na parkiet
Gdy jestem z tobą to czuje że dzis nie zasnę
W pół do dwunastej
Pójdziemy se na randkę
Wtedy ci pokaże jak wyglądają baśnie
Ja wiem jesteś chętna
Świat mi sie zawala potrzebuje twego ciepła
Świetna, chodź to nie sugestia
Świetna, chodź to nie sugestia
Świetna, chodź to nie sugestia
Ja potrzebuje ciebie, jesteś piękna!
[REFx1] QIVODY
Ti'amo
Mówi gdy budzę się z nią rano
Przyglądam się jej kształtom
Czuje się jak w Colorado
Ona jest tak piękna na noc
Gdy już gaszę hotelowe światło
A zmrok rozpala jej ciało
Kończą się nam drinki z palmą
I budzi się nowy dzień