Tekst piosenki:
Auf einer Brücke ziemlich hoch
Hält ein Mann die Arme auf
Da steht er nun und zögert noch
Die Menschen strömen gleich zuhauf
Auch ich lass mir das nicht entgehen
Das will ich aus der Nähe sehen
Ich stell mich in die erste Reihe
Und schreie
Der Mann will von der Brücke steigen
Die Menschen fangen an zu hassen
Bilden einen dichten Reigen
Und wollen ihn nicht nach unten lassen
So steigt er noch mal nach oben
Und der Mob fängt an zu toben
Sie wollen seine Innereien
Und schreien
Spring
Spring
Spring
Spring
Erlöse mich
Spring
Enttäusch mich nicht
Spring für mich
Spring ins Licht
Spring
Jetzt fängt der Mann zu weinen an
(Heimlich schiebt sich eine Wolke)
Fragt sich Was hab ich getan
(Vor die Sonne es wird kalt)
Ich wollte nur zur Aussicht gehen
(Die Menschen laufen aus den Reihen)
Und in den Abendhimmel sehen
Und sie schreien
Spring
Spring
Sie schreien
Spring
Spring
Erlöse mich
Spring
Enttäusch mich nicht
Spring für mich
Spring ins Licht
Spring
Heimlich schiebt sich eine Wolke
Vor die Sonne es wird kalt
Doch tausend Sonnen brennen nur für dich
Ich schleich mich heimlich auf die Brücke
Tret ihm von hinten in den Rücken
Erlöse ihn von dieser Schmach
Ja
Und schrei ihm nach
Spring
Spring
Spring
Spring
Erlöse dich
Spring
Enttäusch mich nicht
Spring
Spring für mich
Spring
Enttäusch mich nicht
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (13):
Dość wysoko na moście
Człowiek wyciąga ręce
Stoi tam, jeszcze zwleka
A ludzie suną tłumnie
Też nie stracę okazji
Chcę to widzieć z bliska
Staję w pierwszym rzędzie
I krzyczę, i wrzeszczę…
Człowiek ten chce zejść z mostu
Nienawiść ogarnia ludzi
Korowód szczelny więc tworzą
I nie pozwalają mu schodzić
On znowu wchodzi na górę
A motłoch zaczyna szaleć
Jego wnętrzności chce ujrzeć
I wrzeszczy, i krzyczy, i wyje…
Skacz!
Skacz!
Skacz!
Skacz!
Zbaw mnie!
Skacz!
Nie rozczaruj mnie!
Skacz dla mnie!
Skacz w światło!
Skacz!
Teraz on zaczyna płakać
(Skrycie przesuwa się chmura)
Zadaje sobie pytanie
Cóżem takiego uczynił?
(Bez słońca robi się zimno)
Chciałem tylko zobaczyć widok
(Ludzie pierzchają z szeregów)
I spojrzeć w niebo o zmierzchu
I wrzeszczą, i krzyczą, i wyją…
Skacz!
Skacz!
Krzyczą
Skacz!
Skacz!
Zbaw mnie!
Skacz!
Nie rozczaruj mnie!
Skacz dla mnie!
Skacz w światło!
Skacz!
Chmura przesuwa się skrycie
Bez słońca zimno się robi
Lecz tylko Tobie tysiąc słońc płonie
Na most ukradkiem się skradam
W plecy od tyłu kopię
I od hańby go wybawiam
Tak!
I do niego wołam:
Skacz!
Skacz!
Skacz!
Skacz!
Zbaw się!
Skacz!
Nie rozczaruj mnie!
Skacz!
Skacz dla mnie!
Skacz!
Nie zawiedź mnie!
Pokaż powiązany komentarz ↓
Człowiek jest potworem. Czasami jest mi wstyd, że jestem człowiekiem.
Ta piosenka jest wspaniała. Zakochałam się w Rammsteinie.