Tekst piosenki: Rapache - Rapsodia
Ja to nazywam sztuką rapu która dochodzi do głowy
A nie jeden się głowi o co w tym wszystkim chodzi
Niektórzy coś tam mówią że to tylko troche mowy
Ale nie wiedzą że tutaj życie się rodzi
Ja nawijam do końca i od początku szukam zawsze jakiegoś dobrego wątku
Miliony tekstów setki tysięcy ziomków
Kilku potomków raperów i kilku pionków
Pełna kultura grafiti na murach
W tym klubie dobry dj po płycie szura
Dobra fura rusza się dół góra
I każdy freestuje lepiej niż kula daje fula
ref:MIC MOIM PETEM BICIK NARKOTYKIEM
TEKST ALKOHOLEM JESTEM ALKOHOLIKIEM
Ja siadam wieczorem Szukam dobrego bitu
I wywalam emocje atramentem z długopisu
Potem to wszystko siedzi w moim głośniku
12 w skali boforta widze na wskaźniku
Jade do studia nagrac arcydzieło
Kilku ziomków się razem ze mną ogarneło
To był przełom nagrywać cos profesjonalnie
A w domu stereo ale było banalnie
ref: MIC MOIM PETEM BICIK NARKOTYKIEM TEKST ALKOHOLEM JESTEM ALKOHOLIKIEM
Widze już tylko scene i miliony ludzi
Miliony ludzi chce wejść koncert i się trudzi
Nikt się nie nudzi a śpiący się obudzi
Jest tu tak gorąco ze nawet gruby się odchudzi
Czy ty czujesz to wszystko?
Jak to jest blisko jak macha łapami całe najbliższe środowisko?
Robimy disco tych emocji nie da ci boisko
Żeby doszły te rymy nie trzeba być polonistą
ref:MIC MOIM PETEM BICIK NARKOTYKIEM
TEKST ALKOHOLEM JESTEM ALKOHOLIKIEM
Z aparatu słuchowego poleci fota
Bo ten bicik uderza w ciebie jak w patriotów rota
Może i na scenie nie zjem żywego kota
Ale, Rozgrzeje was tak jak bejtsa(Batesa) gołota
Zapamiętajcie rap to żyła złota
A miejsce na scenie to jest moja golgota
Bo to jest ten bit który sprawia że tobą miota
Niech każdy poranek będzie jak ten kojota
Ja mam do was pytanie czy pamiętacie old school
te czasy w których nie nawijało się po polsku
Ja nie pamiętam i bardzo żałuje
Ale codziennie tamte bity odsłuchuje
6 lat do majka pluje mimo że mam 16
Od małego truje i ty słuchasz tego właśnie
Do kołyski czytano mi bajki i baśnie
Ale nie rapacz od tego nie zaśnie
Dlatego od małego bicik nie gaśnie
A w mojej głowie robi się coraz jasniej
Wyjaśnie jestem dzieckiem muzyki
Główna rzecz którą się żywie to są właśnie biciki
Na które wrzucam sobie troszke liryki
Moje tricki i to są właśnie efekciki
Bywają momenciki
także zastanów się zanim nazwiesz mnie nikim BO
ref:MIC MOIM PETEM BICIK NARKOTYKIEM
TEKST ALKOHOLEM JESTEM ALKOHOLIKIEM
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu