Raphael Saadiq - Rikers Island Redux ft. Daniel J. Watts

Ameryka, Ameryka
Dostawca masowej histerii
Masowa produkcja
I masowe uwięzienie
Typowy przykład skulonych mas, tęskniących za oddychaniem
Masy, masy, masy, masy
Masa jest własnością materii niezależnie od stanu
Ale wydaje się, że nie mamy znaczenia, dopóki nie staniemy się masową własnością stanu
I massa [właściciel czarnych ludzi za czasów niewolnictwa] wciąż próbuje sam siebie oszukać, że też zbierał bawełnę
Bez względu na to, ile pasę, holuję, tańczę i skaczę przez obręcze
Nadal będę tym, który skończy w kombinezonie
Nadal będę tym, który skończy z ranami od broni
King miał jedno marzenie, które najwyraźniej się nie spełniło
X miał też niezbędne środki i broń
Chociaż zawsze jest więcej niż jedna prawda
Nawet w pochmurne dni promienie słoneczne wciąż przenikają
Maskuję ból i proszę o uzdrowienie
Mamy ten sam szklany sufit
Ale to ja mam być wdzięczny za mój widok na słońce
I massa wciąż próbuje sam siebie oszukać, że też zbierał bawełnę
To skomplikowane, jak urodzenie się z taką karnacją zwiększa prawdopodobieństwo śmierci w kompleksie więziennym
A pomarańczowy nie jest nowym czarnym
Czarny jest taki sam, ten sam czarny
Ale to nie jest tylko dla czarnych ludzi
Po prostu zapytaj tych zacofanych ludzi
Pozostają nietolerancyjni jak laktoza
Zaraz wybuchniemy, strzelając grzmotami jak Miles, Coltrane i Satchmo
Możesz udawać, że nie wiesz o co chodzi, ale my chcemy nasze prawa jak najszybciej
Czy nie prosimy o to?
To dopiero początek długiej listy wymagań, brachu
To twoja ostatnia szansa, yo
To jest odpowiedni czas i tak jak Optimus Prime, będziemy się przekształcać
Ten dar gadki jest dany przez Boga i dał temu człowiekowi talent do tego
Więc stańmy za nimi
W Nowym Jorku, Cleveland, Cincinnati, Charlotte, ATL, Charleston, San Fran, Oakland, LA, B-more, Detroit, DC, Chicago i Ferguson
To czas by stać się głośniejszym, czas na odwrócenie stołów, odwracanie głowy i czas na planowanie
Wziąłem wers od mojego człowieka Lin-Mana, który napisał Ham
Rewolucja jest chaotyczna, ale teraz jest czas na to, by wstać
Więc wstań, wstań
Słowo do policji, ręce do góry
Słowo do ludzi w więzieniu zapuszkowanych za zarzuty
Proszę, kopiujcie mnie
Żadnej mizoginii, ale musimy zmężnieć
Musimy otworzyć tę puszkę [nawiązanie do puszki Pandory]
Nie martwię się, że zostanę mięsem dla robaków
Martwi mnie, że moi ludzie się uczą
Różnicy między zarabianiem na własne utrzymanie
I pracowaniem na ziemi innego człowieka za darmo
To pierwsze to ta sama niewola
Drugie oswobadza z łańcuchów, więc przekręć klucz
Nienawidzę tego, że ten odroczony sen wciąż się powtarza
Obudź się Ameryko, obudź się i pospiesz się