Tekst piosenki:
Ach to miasto roześmiane, rozbawione
rozpalone żarem słońca, krzykiem barw
Wciąż się widzę w którąkolwiek pójdę stronę
Wciąż je słyszę, w uszach huczy mi od braw
W barwnym tłumie zagubiona,
sama, obca, wystraszona,
pchnięta nawet nie wiem skąd
Nie wiem jak znalazłam się w ramionach chłopca,
w które pchnął mnie bezmyślnego tłumu prąd
Stłoczeni, uniesieni,
przygnieceni, zagubieni,
przytuleni, opleceni
ramionami, ja i on
I tłum ze wszystkich stron,
co prze jak fala i zespala,
i w nas rozpala krew,
a my oboje jak jeden śpiew
A gęstszy od szarańczy tłum ten tańczy
tańczy, tańczy opętańczy jakiś taniec
coraz ciaśniej wokół nas
Ale właśnie to jest szczęście, moje szczęście,
bo on mnie wziął na ręce, jak w piosence
Cóż więcej mógł?
Radość moja jego oczom się udziela
Jego radość w mój się jasny zmienia śmiech
Wtem krzyknęłam...
czując, że nas tłum rozdziela
I gwałtownie go wyrywa z objęć mych
Zgubieni, przygnieceni,
rozdzieleni, przerażeni
podnieceni, zatraceni,
uniesieni, ja i on
I tłum ze wszystkich stron,
co prze jak fala i rozrywa
porywa mi go w dal,
a my oboje jak jeden żar
A gęstszy od szarańczy tłum ten tańczy
tańczy, tańczy opętańczy jakiś taniec
rozdzielając nas bez słów
Klnę ten tłum co mi teraz go zabiera,
bo wiem, że go już nigdy nie odnajdę
nie spotkam znów
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):