Tekst piosenki:
Strumming my pain with his fingers
Singing my life with his words
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me softly with his song
I heard he sang a good song
I heard he had a style
And so I came to see him to listen for a while
And there he was this young boy
A stranger to my eyes
Strumming my pain with his fingers
Singing my life with his words
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me softly with his song
I felt all flushed with fever
Embarrassed by the crowd
I felt he found my letters and read each one out loud
I prayed that he would finish
But he just kept right on
Strumming my pain with his fingers
Singing my life with his words
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me softly with his song
He sang as if he knew me in all my dark despair
And then he looked right through me
As if I wasn't there
And he just kept on singing
Singing clear and strong
Strumming my pain with his fingers
Singing my life with his words
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me softly with his song
Strumming my pain with his fingers
Singing my life with his words
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me
He was strumming my pain yeah
He was singing my life
Killing me softly with his song,
Killing me softly with his song
Telling my whole life with his words
Killing me softly with his song
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (13):
ref.
śpiewał mi o moim życiu
Potrafił zagrać mój ból
zabijał mnie swą piosenką
tak delikatnie i miękko
śnić moje życie przez wieczność
będę go słuchać, będę śnić
Słyszałam jak ktoś śpiewa
Miał dobry głos i styl
Stanęłam by posłuchać, co chciał powiedzieć mi
On śpiewał właśnie o mnie
Choć nigdy wcześniej go nie znałam
ref
Serce mi oszalało
Skąd on wie o mnie to
Jakby znał moje listy i czytał je na głos
Modliłam się by przestał
Lecz on śpiewał wciąż i wciąż
Ref
Ref
Szarpie mój ból paluszkami
Śpiewając o mnie - to wiem.
Zabija mnie tą piosenką,
Zabija mnie tą piosenką
I swoim słowem uderza,
Tak delikatnie, rani mnie.
Słyszałam, że jest niezły
Słyszałam, że styl miał.
Poszłam go tam posłuchać
Gdy pod gwiazdami grał.
Tam zobaczyłam chłopca
Twarz jego była obca.
Zawstydził mnie przy wszystkich.
Oddechu brakło mi.
Poczułam, jakby czytał
Mój najskrytszy list.
Modliłam się by przestał,
By więcej tak już nie grał.
Śpiewał o moim życiu.
Mój ciemny sekret znał.
Spojrzał, lecz mnie nie widział,
Wzrok nieobecny miał.
Tak snuł opowieść dalej,
Nie widząc moich szaleństw.
Targał mój ból paluchami
Śpiewał swój song jak mój los
Zabijał mnie czule dźwiękami
Bo każdy ton był jak cios
Cedził mój żywot nutkami
Cierpieniem brzmiał mi ten głos
Przywiał mi wiatr tę muzykę
Poczułam od razu w niej coś
Podeszłam zatem na chwilkę
Gdzie ta gitara i głos
I całkiem obcy mi ktoś
Targał mój ból paluchami
Śpiewał swój song jak mój los
Zabijał mnie czule dźwiękami
Bo każdy ton był jak cios
Cedził mój żywot nutkami
Cierpieniem brzmiał mi ten głos
Miałam ciarki na plecach
Strwożona przez gapiów tłum
A on jakby mi w sercu grzebał
I wykrzykiwał mój ból
Modliłam się żeby przestał
On nadal błądził wśród strun
Targał mój ból paluchami.......
Śpiewał jakby mnie czytał
I każdą myśl moją czuł
Ale on zerknął mimo
Jakby mnie wcale nie było
I dalej opowieść snuł
Zabijał mnie tą piosenką
Z czułością szarpiąc mój ból
Cierpienie wmieszał do dźwięków
I żałość w ciernie nut wplótł
Zabijał mnie tą piosenką
Kończąc muzyką, bez słów
P.S. Zakochałem się w tej piosence bodaj w 1972 r. na koncercie Dionne Warwick w Scandinavium w Geteborgu ale dopiero dzisiaj wpadł mi ten tekst do glowy :-)
Śpiewając o moim życiu własnymi słowami.
Zabijał mnie powoli swoją piosenką.
Pogrążał mnie delikatnie swoim śpiewem.
Opowiadał całe moje życie
Własnymi słowami.
Pogrążając mnie swoją piosenką.
Słyszałam, że śpiewa fajną piosenkę.
Słyszałam, że ma styl,
Więc przyszłam, by go zobaczyć
I posłuchać przez chwilę.
Był tym młodym chłopcem,
Nieznanym osobiście.
Brzdąkając palcami uderzał w mój ból...
Czułam, że gorączkowo się rumienię,
Zawstydzona posród tłumu.
Czułam, że znalazł mój list
I przeczyta go wszystkim na głos.
Modliłam się, żeby skończył,
Ale on wciąż to robił.
Brzdąkając palcami uderzał w mój ból...
Śpiewał, jakby mnie naprawdę znał,
Całą moją mroczność.
A potem spojrzał na mnie,
tak jakby mnie tam nie było.
I dalej śpiewał.
Śpiewał czysto i mocno.
Brzdąkając palcami uderzał w mój ból.
Śpiewając o moim życiu własnymi słowami.
Zabijał mnie powoli swoją piosenką.
Pogrążał mnie delikatnie swoim śpiewem.
Opowiadał całe moje życie
Własnymi słowami.
Pogrążając mnie swoją piosenką.
Slowami wyspiewal me zycie
Zabijal mnie slodko swoja piosenka
Opowiadajac moj los wlasnymi slowami
Zabijal mnie slodko spiewajac
Uslyszalam calkiem niezla piosenka
Uslyszalam, ze ma swoj styl
Wiec przyszlam posluchac go chwile
I stal tam on, mlodzieniec
Ktorego moje oczy nigdy nie ogladaly
Rozplynelam sie w naglej goraczce
Zgubiona w ludzkim tlumie
Poczulam ze odkryl moje listy
Wyczytal kazdy z nich na glos
Zadrzalam ze skonczy tak nagle
Lecz on czytal dalej
Spiewal o moich najczarniejszych obawach
I nagle wzrokiem przeszyl mnie na wskros
Zupelnie jakby mnie tam nie bylo
A on spiewal wciaz
Czysto i glosno
http://www.sylwek.efbud.com.pl/www/php/showsong.php?id=1212