Tekst piosenki:
Chciałeś, Billy, iść va banque, spokojnie
Wygrał Martin, bo miał fart, był w formie
Talia kart, to nie jest żart, ostrożnie
Spędzisz w ciupie jakiś czas
I tak dziurę w łapie masz
Jak posiedzisz sobie sam, ochłoniesz
Bo talia kart, to nie żart
To diabelska sprawa
Jak się ma niezły fart
Wtedy jest zabawa
Walet, król, dama, as
Patrzą ci na ręce
Plotki masz – powiedz „pas”
Nie kombinuj więcej
Grał w pokera Dziki Bill w saloonie
Na ósemkach asy miał, rozumiesz?
Wbił mu w plecy Jack McCall dwie kule
Jack miał szczęścia mniej niż ty
Powiesili drania i…
Nie zapłakał po nim nikt, w ogóle
Bo talia kart, to nie żart
To diabelska sprawa
Jak się ma niezły fart
Wtedy jest zabawa
Walet, król, dama, as
Patrzą ci na ręce
Plotki masz – powiedz „pas”
Nie kombinuj więcej
To nie żart...
Więc ci dobrą radę dam na koniec
Kto ma w kartach fart, to nie u kobiet
Jeśli nie chcesz wyjść jak ten pechowiec
Nie bądź taki szybki, Bill
Pomyśl wpierw przez kilka chwil
Nim z kabury wyjmiesz bębenkowiec
Bo talia kart, to nie żart
To diabelska sprawa
Jak się ma niezły fart
Wtedy jest zabawa
Walet, król, dama, as
Patrzą ci na ręce
Plotki masz – powiedz „pas”
Nie kombinuj więcej
To nie żart…
To nie żart…
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):