Rusina - Na rogu

Jestem ja czasem pyskaty nie zamulaj kiedy kładę to
Młoda wychodzi ode mnie z chaty ma nogi z waty i lubi to
Ze mną jest ziomal kumaty nie skroisz nawet jak chciałbyś wziąć
Na rogu zioła na straty [?]
Jestem ja czasem pyskaty nie zamulaj kiedy kładę to
Młoda wychodzi ode mnie z chaty ma nogi z waty i lubi to
Ze mną jest ziomal kumaty nie skroisz nawet jak chciałbyś wziąć
Na rogu zioła na straty [?]


Lepiej nie pierdol ja sam wiem, jak mam żyć wiem, jak obronić się
Dodzwoń się teraz każdą dawką jest mnie coraz mniej, okej
To twoja nowość ja też to wiem nad nią nie spuszcza się
Się z tobą nie zbije na flex a z ziomem ja zbije na flex
[?] odjebana mądra głowa chowa się okej
Znowu ja, znowu my popatrz jak nie wkurwić się
Chcemy tylko bawić się i dawać tę energię gdzieś
Nie przeszkadzaj dzieciaki zarobiły chcą bawić się
Robię za oknem to, robię za oknem to
Trochę zachodnie to, trochę zachodnie to
Trochę nie kumasz bro, trochę nie czaisz bro
Mógłbym ją teraz wziąć, ale jej nie chce bro — bo jest paskudna
Nie skacze jak typy z okna, nie skacze jak typy z okna (muszę to [?])
Trochę się temat zaognia, trochę się temat zaognia
Temat jest daleko od was, temat jest daleko od was
Moje style są zachodnie, moje style są zachodnie
To nieważnie, że

Jestem ja czasem pyskaty nie zamulaj kiedy kładę to
Młoda wychodzi ode mnie z chaty ma nogi z waty i lubi to
Ze mną jest ziomal kumaty nie skroisz nawet jak chciałbyś wziąć
Na rogu zioła na straty [?]
Jestem ja czasem pyskaty nie zamulaj kiedy kładę to
Młoda wychodzi ode mnie z chaty ma nogi z waty i lubi to
Ze mną jest ziomal kumaty nie skroisz nawet jak chciałbyś wziąć
Na rogu zioła na straty [?]