Tekst piosenki:
Co drugi Polak , pierwszemu życzy , niech się wyjebie,
jeśli Ty umiesz liczyć ,licz na siebie,
wtedy wszystko to co masz zawdzięczasz sobie,
spojrzyj w lustro na swą twarz i powiedz mogę.
Wiem że są hieny , kurwy i zazdrośnicy,
brakuje im weny , werwy , nie błyszczą niczym,
są zawzięci , ten ich męczy który ma lepiej ,
bo na końcu swojej tęczy chcieli by bekiel.
Kopią dołki , chcą byś wpadł bo nie pasuje im,
że patrzysz na ten świat , który budujesz brat.
pierdol to , to zło powróci do nich,
ej, ty to co masz , trzymaj w swojej dłoni.
Większość goni za tym czego nie może mieć,
łańcuchy i kraty nie zamkną serc,
mogą myśleć tak oni , to już nie ważne,
nie złożymy nigdy broni , to chyba jasne,
Ref. x2
Mogą rzucać kłody pod nasze nogi ,
mogą grać nie fair , chcąc nas dobić,
mogą każdego dnia stawać z nami w szranki,
ale nigdy nie odbiorą nam naszej woli walki.
Każdy z nich jest maratończykiem na życia bieżni,
nie wiedząc że jest tucznikiem w drodze do rzeźni,
prędzej czy później , wierz mi , się pokapują,
I zawrócą , bo ślepy los sprzyja głupim chujom.
Ci którzy ciężko pracują , wcale lub rzadko,
mają lepiej, a będzie lepiej, jest stałą gadką,
ponadto , gdy tobie wyjdzie zyskujesz wrogów,
masz tajemnice , powierz je tylko swemu bogu.
Na ogół , ludzie to sępy, karmią się bólem,
są chyba zbyt tępi by spojrzeć w górę,
tkwią w jednym miejscu , gdzie ciasno i cuchnie.
srają we własne gniazdo i toną w gównie.
Chcą walczyć z nami , to kpina,
jesteśmy samurajami od narodzin po finał,
mamy instynkt przetrwania i siłę,
każdy z nas będzie walczył dopóki żyje.
Ref. x2
Mogą rzucać kłody pod nasze nogi ,
mogą grać nie fair , chcąc nas dobić,
mogą każdego dnia stawać z nami w szranki,
ale nigdy nie odbiorą nam naszej woli walki.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):