Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Sektor Gaza
Sektor Gaza - Gryaznaya krov
Gryaznaya krov
Tekst dodał(a): maciek833
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): dragoonkiler
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): dragoonkiler
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Однажды после пьянки возвращался домой,
Я был в умат и песни весело пел.
Мой путь пролегал через старый погост,
Был бы я трезвый - сразу б я ох..ел.
Но я не был трезв, и было мне до п.зды,
Мне смелость придавал выпитый кир,
И тут передо мною затрещали кусты,
Из них восстал кровавый старый вампир.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Вампир этот жаждал теплой крови моей,
Он в предвкушеньи даже выпустил клык,
Но только слегка он у меня отсосал,
В смысле крови, то в могилу - п..здык.
Мой организм не отдыхал от водок и вин,
Вся жизнь моя как проспиртованный сон,
Все детство, сколько помню, я глотал пертусин,
А в 10 лет я начал пить самогон.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Он позеленел, он все кусты обрыгал,
Он, бедолага, второй раз чуть не сдох,
Его рвало, он своей пастью жадно воздух глотал,
И, с медицинской точки, был очень плох.
Откуда я знал, что так накроет его,
Иначе б я ему ни капли не дал,
Одним вампиром меньше, выпил я за него,
Закопал его и спать побежал.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Я был в умат и песни весело пел.
Мой путь пролегал через старый погост,
Был бы я трезвый - сразу б я ох..ел.
Но я не был трезв, и было мне до п.зды,
Мне смелость придавал выпитый кир,
И тут передо мною затрещали кусты,
Из них восстал кровавый старый вампир.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Вампир этот жаждал теплой крови моей,
Он в предвкушеньи даже выпустил клык,
Но только слегка он у меня отсосал,
В смысле крови, то в могилу - п..здык.
Мой организм не отдыхал от водок и вин,
Вся жизнь моя как проспиртованный сон,
Все детство, сколько помню, я глотал пертусин,
А в 10 лет я начал пить самогон.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Он позеленел, он все кусты обрыгал,
Он, бедолага, второй раз чуть не сдох,
Его рвало, он своей пастью жадно воздух глотал,
И, с медицинской точки, был очень плох.
Откуда я знал, что так накроет его,
Иначе б я ему ни капли не дал,
Одним вампиром меньше, выпил я за него,
Закопал его и спать побежал.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Кровь, кровь, моя грязная кровь!..
Напившись крови моей, дохнет комар.
Грязная кровь: Откуда чистой ей быть -
Ведь сорок лет я каждый вечер в угар.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePewnego razu po popijawie wracał ja do domu,
Byłem w melinie i pieśni wesoło śpiewałem.
Moja droga biegła przez stary cmentarz,
Byłbym trzeźwy - naraz bym ja och…ł.
Ale nie byłem trzeźwy, i było mi do p…y,
Śmiałości mi dodawał wypity kir,
A tu przede mną zatrzeszczały krzaki,
Z nich powstał krwawy stary wampir.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Wampir ten pragnął ciepłej krwi mojej,
On skosztował jej nawet wypuścił kieł,
Ale tylko trochę u mnie obciągnął,
W sensie krwi, i w grób – p...ł.
Mój organizm nie odpoczywał od wódek i win,
Całe życie moje jak prospirytusowy sen,
Całe dzieciństwo, ile pamiętam, łykałem piguły,
A mając 10 lat zacząłem pić samogon.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Pozieleniał, on wszystkie krzaki obrzygał,
On, biedaczysko, drugi raz ledwo nie zdechł,
Zrywało go, on swoją paszczą chciwie powietrze łykał,
I, z medycznego punktu, był bardzo chory.
Skąd mogłem wiedzieć, że tak go wykończę,
Inaczej bym mu ani trochę nie dał,
Jeden wampir mniej, wypiłem za niego,
Zakopałem go i spać pobiegłem.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Byłem w melinie i pieśni wesoło śpiewałem.
Moja droga biegła przez stary cmentarz,
Byłbym trzeźwy - naraz bym ja och…ł.
Ale nie byłem trzeźwy, i było mi do p…y,
Śmiałości mi dodawał wypity kir,
A tu przede mną zatrzeszczały krzaki,
Z nich powstał krwawy stary wampir.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Wampir ten pragnął ciepłej krwi mojej,
On skosztował jej nawet wypuścił kieł,
Ale tylko trochę u mnie obciągnął,
W sensie krwi, i w grób – p...ł.
Mój organizm nie odpoczywał od wódek i win,
Całe życie moje jak prospirytusowy sen,
Całe dzieciństwo, ile pamiętam, łykałem piguły,
A mając 10 lat zacząłem pić samogon.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Pozieleniał, on wszystkie krzaki obrzygał,
On, biedaczysko, drugi raz ledwo nie zdechł,
Zrywało go, on swoją paszczą chciwie powietrze łykał,
I, z medycznego punktu, był bardzo chory.
Skąd mogłem wiedzieć, że tak go wykończę,
Inaczej bym mu ani trochę nie dał,
Jeden wampir mniej, wypiłem za niego,
Zakopałem go i spać pobiegłem.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Krew, krew, moja brudna krew!..
Napiwszy się krwi mojej zdycha komar.
Brudna krew: skąd czysta jej być -
Przecież czterdzieści lat ja każdy wieczór na bani.
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Юрий Клинских Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Юрий Клинских |
| Płyty: |
Восставший Из Ада (CD, 2000) |
Komentarze (0):