Set It Off - Breathe In, Breathe Out

(Wdech, wydech)
(Wdech, wydech)

Zakładasz deski na oknach, ale mówię ci, że to nic nie da.
To zawsze Cię znajdzie, ale to wszystko zależy
od tego jak będziesz walczyć z presją.
Idziesz w lewo i to staje na przeszkodzie.
Próbujesz się otrząsnąć, ale wydaje się, że tak musi zostać.
Twoje kamienne oblicze może to stopić.
Po prostu usiądź i radź sobie na własną rękę.

Licz się z faktami, to nie będzie proste.
Kije jak hals w plecy w moim umyśle.
Boli tak głęboko kiedy myślę tak bardzo.
I trudno mi oddychać.

Spójrz na mnie.
Z jednej strony wydaję się być
tak spokojny, tak chłodny.
I z innej strony się topię.

Zatrzymaj się i pomyśl o tym.
Masz tylko jedno życie.
Więc dlaczego mylisz to
z czymś negatywnym?
Ja sam jestem sobie wrogi,
paranoidalny, nie mogę uniknąć zabijania czasu.
Jestem ofiarą, ale wybieram żyć.
Moja ulubiona broń, kłamstwa.
Staram się odgadnąć siebie.
Więc głowa do góry i radź sobie na własną rękę.

Licz się z faktami, to nie będzie proste.
Kije jak hals w plecy w moim umyśle.
Boli tak głęboko kiedy myślę tak bardzo.
I trudno mi oddychać.

Spójrz na mnie.
Z jednej strony wydaję się być
tak spokojny, tak chłodny.
I z innej strony się topię.
Do tego wybiorę ekspozycję.
Wszystkie uczucia, których nienawidzę.
Myślisz że mnie znasz, ale tak nie jest.
Więc spójrz kto teraz się śmieje.

Panie i Panowie! Chłopcy i dziewczęta!
Użyczcie mi swoje oczy i uszy.
Mam wam coś do przekazania!
Proszę teraz słuchajcie.

Nie waż się to zamykać.
Mogę nigdy nie mieć dosyć.
Kiedy oni zamkną swoje zimne oczy
to wtedy będę mógł się poddać.
Nie waż się to zamykać.
Mogę nigdy nie mieć dosyć.

Nie waż się to zamykać.
Mogę nigdy nie mieć dosyć.
Kiedy oni zamkną swoje zimne oczy
to wtedy będę mógł się poddać.
Nie waż się to zamykać.
Mogę nigdy nie mieć dosyć, mieć dosyć.

Spójrz na mnie.
Z jednej strony wydaję się być
tak spokojny, tak chłodny.
I z innej strony się topię.
Do tego wybiorę ekspozycję.
Wszystkie uczucia, których nienawidzę.
Myślisz że mnie znasz, ale tak nie jest.
Więc spójrz kto teraz się śmieje.

Spójrz na mnie.
Z jednej strony wydaję się być
tak spokojny, tak chłodny.
I z innej strony się topię.
Do tego wybiorę ekspozycję.
Wszystkie uczucia, których nienawidzę.
Myślisz że mnie znasz, ale tak nie jest.
Więc spójrz kto teraz się śmieje.