Seta - Chujowo

Chujowo chujowo chujowooo...

Z leksza, chujowy dzień, chujowy sen w nocy miałem
chujowo się od rana czuję bo chujowo spałem
chujowo znowu wstałem, tak jak zawsze lewą szłapą
strasznie w chuj chujowy dzień, bardziej chujowy niż NATO
zimna zima, zimne lato, znowu chujowa pogoda
ubieram chujowe spodnie, bluzę, taka chujowa moda
chujowa z rana broda, trzeba ogolić pyska
tak się prezentować dobrze, pierwszy polski Terrorysta
autobusowa lista, na przystanku chujnia z grzybnią
autobus znowu się spóźnia, nudzi mi się, koń mi bryknął
jakiś chuj koło mnie pryknął, jebie nieziemsko na trupy
taki smród że można z leksza głową napierdalać w słupy
myślę sobie 'chuj wam w dupy' idę z buta, chuja wbijam
jak mi ktoś po drodze podskoczy to mu rozjebie ryja
słońce przebija się przez chmury kropić zaczyna
telefon zadzwonił dzwoni pojebana dziewczyna.

Ref:
Chujowy dzień, nie mów do mnie lepiej z rana
to nie chujowy sen, mogę cię odpierdolić z guna
chujowo, chujowo, chujowo, chujowo, chujowo
tu psychika rozjebana x2

[bier, o kurwa, hahaha, obejrzyj się ! Obejrzyj się !]

Chujów nie brakuje, podbijają do mnie jakieś chuje
masz dwa złote ? Milcz, jak znajdę to ci mordę skuje
przed chujem się nie pucuje, w ręce mam mocne dębowe
bez zastanowienia rozjebałem kolesiowi głowę
kolegom jego zjadło mowę, wdupili języki
jestem kolo z Bema, reprezentuję Panewniki
nie wierzysz spytaj wiki, panowie co jest grane?
No albo mnie skroicie albo macie pozamiatane
znam kurwa twoją mamę, wiem że pracuje w żabce
dziennie tam u tej kurwy fałszowanymi płacę
miała fuksa na pracę, więc kurwa odjazd kolo
bo Twoją starą jutro, po pracy zapierdolą
w cweli wchodzę jak Bolo, teraz wała macie
wyciągnąłem klamkę, wycelowałem, nasrali w gacie
już odmawiają pacierz, zaczęli wszyscy beczeć
deszcz przed chwilą kropił, teraz zaczął już porządnie lecieć
tych chuji po tym świecie tu bardzo dużo chodzi
jak zajebie wszystkich trzech to to nikomu nie zaszkodzi
kto tu dowodzi, odpowiedź jest im znana
złóżcie dłonie na kolana, teraz powtarzajcie 'chwalmy Pana'
odbezpieczyłem guna, pierwsza kula poleciała
między oczy kolesiowi, łeb mu rozjebała
dzisiaj macie kurwa wała, to wasz sąd ostateczny
z kapsy wyciągnąłem granat choć z pe???miałem dostateczny
to wiem że granat użyteczny czasem bywa
odbezpieczony leży na ziemi, teraz mózgi powyrywa
bo z takimi się tak robi, skurwysynów jebać trzeba
to jest jak dobry uczynek, za to idzie się do nieba

Ref:
Chujowy dzień, nie mów do mnie lepiej z rana
to nie chujowy sen, mogę cię odpierdolić z guna
chujowo, chujowo, chujowo, chujowo, chujowo
tu psychika rozjebana x2