Tekst piosenki:
Ho, ho, ho, hoł, hoł, hoł, hoł moi kochani
Nie pytajcie nawet, co my mamy w bani
Kolęda 2024
Bo tradycja to tradycja, haha
Dwa, zero, dwa, cztery dzisiaj daję w cztery litery
Ja w te święta będę święta
Bo już dziura swędzi mnie
Chcę wielkiego chuja twego
Bo od rana nosi mnie
Nie wytrzymam, więc ją dymam
I zapinam ją na ful
Chcę twardego fleta mego
Więc ja nie odmówię jej
Mnie w te święta swędzi w kroku
Więc mnie przeleć, mój ty zboku
Bo inaczej będę zła
Moja cipka zawsze da
Pod choinką weź mnie dymaj
I za kurki mocno trzymaj
Zanim zjawi się familia
Zanim zacznie się Wigilia
Ona tańczy na falusie
A za oknem na minusie
Bombki spadły, ja rechoczę
Przy choince Jolę grzmocę
Mocno trzyma się łańcucha
Boże, ale on mnie rucha
Ja to jestem pierdolnięty
Robię wytrysk na prezenty
Przyjechali pierwsi goście
Myślę sobie, się wynoście
Kuzyn pedzio, wiedźma ciotka
I kuzynka, ta idiotka
Dziadek pijak, wariat chuja
Co za święta, idź do chuja
Po co oni przyjechali
Tylko po to, by wkurwiali
Lepiej od rodziny z dala
Niech rodzinka wypierdala
Trzeba szybko ich wyjebać
Żeby kogoś nie zajebać
Ja w te święta będę święta
Bo już dziura swędzi mnie
Chcę wielkiego chuja twego
Bo od rana nosi mnie
Nie wytrzymam, więc ją dymam
I zapinam ją na ful
Chcę twardego fleta mego
Więc ja nie odmówię jej
Pada śnieg, jest wichura
A za drzwiami druga tura
Siostra nierób, szwagier rura
Sześćdziesiątka konfitura
Rodziny się nie wybiera
Co za święta, chuj mnie strzela
Jeszcze babcia z domu starców
Mam już dość tych pojebańców
Po rodzinie został kurz
Dalej Cypek, weź mi włóż
Dobrze, że już pojechali
Bo już ostro nas wkurwiali
Znów się rucham przy choince
Bombki mi trzaskają w ręce
Aż światełka wyjebało
Tak rozjebał mi kakao
My tak święta obchodzimy
Pod choinką pierdolimy
Tego chcemy, to nas jara
Całe święta bara bara
Pipę golę se maszynką
On Mikołaj, ja śnieżynką
Tak się w święta zabawiamy
Jemy, śpimy i ruchamy
Jest klimacik i śnieg pada
Pipa lekko mi wysiada
Mu opada, Viagrę łyka
No i szybko problem znika
Ja w te święta będę święta
Bo już dziura swędzi mnie
Chcę wielkiego chuja twego
Bo od rana nosi mnie
Nie wytrzymam, więc ją dymam
I zapinam ją na ful
Chcę twardego fleta mego
Więc ja nie odmówię jej
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):