Tekst piosenki:
Czasem chciałbym myśleć tylko o bębnach,
Skupić się na bicie, zapomnieć o problemach,
Często odcinam się od innych gdy zaczynam pisać,
Moim najlepszym przyjacielem jest wtedy cisza,
Często daje ukojenie, czuję się jak w niebie,
Wtedy potrafię potok rymów wyrzucić z siebie,
Zapisuję kolejne kartki jakbym wpadł w jakiś trans,
Kiedyś to było marzeniem, a dzisiaj robię ten rap,
Często tracę wiele godzin przez noce bezsenne,
A większość tracków nie wyjdzie na światło dzienne,
Nie przez to że są słabe, są zbyt osobiste,
Bo po co obcy ma wiedzieć jak wygląda moje życie?
To długie godziny spędzone przy jakimś bicie,
I setki zapisanych kartek w moim zeszycie,
Wiem że będzie z tego coś więcej bo czuję to,
Od dzieciaka zajarany rapem, kocham to ziom,
REF
To już nie zwykła pasja, to już jest coś więcej,
Zajarany tą kulturą, oddałem jej serce,
Daję sto procent siebie na wszystkich numerach,
A kiedy łapie za majka zaczyna płonąć scena (x2)
Słucham swoje stare kawałki i widzę jak się zmieniam,
I nie chodzi tu o postęp, tylko o mój punkt widzenia,
Zmieniają się poglądy, sposób postrzegania,
Wiem że jestem coraz bliżej, swoje marzenia doganiam,
Choć kiedyś nie byłem w stanie dotrzymać im kroku,
Dzisiaj czuję pewność siebie i wiem że dam radę ziomuś,
Bo mam talent i daję coraz więcej siebie na głośniki,
Jaram się tym wszystkim i chcę więcej tej muzyki,
Mimo pustki w sercu, dalej coś czuję,
I nie zwracam już uwagi na to czy tekst się rymuje,
Bo nie to jest najważniejsze, liczy się coś więcej,
To ile daję wam siebie i czy wkładam w to serce,
To co dostajecie, sami już oceńcie,
Jeśli się jaracie, zbijcie witę na koncercie,
Wykrzyczcie moją ksywę, wyrzućcie w górę łapy,
Właśnie tak mordeczki eS Ha Zet robi te rapy
REF (x2)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):