Sidney Samson - Riverside (Let’s Go)

Ja plus Ty, to dorównuje lepszym równaniom
Musimy, odjąć twoje ubrania
Ja i Ty, mamy randkę dziś wieczorem
Zamierzam być taki prosty dziś wieczorem
Te laski chcą przyjść wziąć mnie porządnego

Chodzić w klubie wyglądającym tak świeży
Laski na zbiorze, napoje na pokładzie
Plamy na mojej szyi, które nikogo nie obchodzą
Ich ręce w górze
Pokładaj, pokładaj je w powietrzu
Obserwuj tą laskę, spytaj o jej imię
Cholera, dziewczyno, dostałeś dupę za dni
Wezmę Cię do mojego łóżeczka, możemy zdążyć na pociąg
Nie ma bata, moja kasa nie jest taka łatwa

Poszedłem do klubu bez (mojego łupu?/mojej dumy?)
Ale nie szkodzi, mam laskę do huknięcia
Pruderyjna zakładka nisko, ta strona pominięta
Ktoś kto nienawidzi podpiera ściane, patrząc przez całą noc
Jack klub, żaden jack i cola
Opuszczam bar, ja nie dostałem żadnego przepływu
Nie dostałem lodu, nie dostałem tonu

Brzeg rzeki (Chodźmy!)
Chodźmy, chodźmy

Ja plus Ty, to dorównuje lepszym równaniom
Musimy, odjąć twoje ubrania
Ja i Ty, mamy randkę dziś wieczorem
Zamierzam być taki prosty dziś wieczorem
Te laski chcą przyjść wziąć mnie porządnego

Nuff mnie atakuje, co z Tobą
1 plus 1, równa się dwa
Miałaś kogoś, dlatego pytam
Wracaj do mojego łóżeczka możemy pobawić się matematyką

Ty plus ja i ja plus Ty
Ja plus jeden, Ty plus dwa
Ty plus ja i ja plus Ty
Ja plus jeden, Ty plus dwa

Po-po-podkręć to
Po-po-podkręć to
Po-po-po-podkręć to
Po-po-po-podkręć to

Brze-brze-brze-brze-brzeg rzeki, brzeg rzeki
Brze-brze-brze-brze-brze-brze-brze-brze-brzeg rzeki, brzeg rzeki, brzeg rzeki, brzeg rzeki

Brzeg rzeki (Chodźmy!)
Chodźmy, chodźmy

Brzeg rzeki, brzeg rzeki, brzeg rzeki, brzeg rzeki

Ty plus ja i ja plus Ty
Ja plus jeden, Ty plus dwa
Ty plus ja i ja plus Ty
Ja plus jeden, Ty plus dwa

Po-po-podkręć to
Po-po-podkręć to
Po-po-po-podkręć to
Po-po-po-podkręć to
To to to to