Tekst piosenki:
Mieszkali W Brudnej Dzielnicy,
Jeden Smród i Knajpiany Gwar , Gorszej Dziury Nie Było W Okolicy
Tutaj Musiałeś Radzić Sobie Sam
Pracowałeś Ciężko Na Trzy Zmiany,Twój Szef Miał Za To Kolosalny Zysk
Do Tego Byleś Ciągle Okradany Tobie Dawał Grosze Za Ból I Odciski!!
Lecz Pewnej Nocy Zaszły Zmiany Wracałeś Z Pracy Bardzo Zmęczony
Nagle Z Bramy Wybiegła Kobieta Ładnie Ubrana I Mocno Pobita!
Goniło Ją Dwóch Gangsterów , Nie mieli Palek Ani Rewolwerów
Dziewczynie Zycie Uratowałeś , Gangsterów Więcej Nie Widziałeś
Po Tym Fakcie Minęło Pół Roku Lecz Pewnego Dnia Doznales Szoku
Pod Kamienice Podjechala Limuzyna Z Której Wysiadla Piekna Dziewczyna
Byles Zdziwiony I zaskoczony Jej Urodą Byleś Zachwycony
Zaraz Podeszła I Podziękowała,Dała Buziaka I Odjechała
Dwa Dni Później Przyjechał Jej Stary Wyglądał Dobrze Widać Ze Nadziany
Za Uratowanie Podziękował Wyciągnął Kopertę I Tak Powiedział:
Na Szczęście Ze tamtędy Wracałeś Moją Córeczkę Uratowałeś
Jej Zycie Jest Warte Mnóstwo Pieniędzy Już nigdy W Życiu Nie Zaznasz Nędzy
Otworzyłeś Kopertę I Doznałeś Szoku Ilość Zer Zbiła Cię Z Tropu
twoje Słabe Serce Przestało Nagle Bić, Kurczowo Czek trzymając
Przestałeś W końcu Żyć!!
Na Na Na.....
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):