Skor - Jak blisko? ft. Anna Szen

[Zwrotka 1: Anna Szen]
Patrz na biały puch spadających lat.
Patrz na zmarszczki ludzi, którzy pokazali ci świat,
gdy nieświadomy próbowałeś stać.
Patrz, patrz, jak odchodzą, słychać ich cichy marsz,
teraz idziesz sam stawiając kroki niby w przód.
Musisz oszukać czas, zanim cię wciągnie nurt
niedokończonych spraw i zgubisz się w tym tu,
a ten przeklęty żal nie pozwoli ci spać znów..

[Refren: Anna Szen]
Jak blisko mamy do siebie,
tak blisko jest ktoś i nikt (ktoś i nikt).
Tak blisko mamy do siebie,
jak blisko jest mrok i świt.
Tak blisko mamy do siebie.
jak blisko jest ktoś i nikt (ktoś i nikt).
Tak blisko mamy do siebie,
jak blisko jest mrok i świt.

[Zwrotka 2: Skor]
Jak daleko jest od krzyku do uśmiechu?
Ile spłonie pamiętników dziś na stosach?
Ile jeszcze znajdziesz szczytów wartych grzechów,
aby iść do nich, iść i nigdy się nie cofać?
Ile kilometrów dzieli nasze serca,
gdy znów stoimy obok siebie pokłóceni?
Ile milimetrów dzieli nas od szczęścia
i która z emocji zmiecie nas z powierzchni Ziemi?
Ile kroków trzeba, by przejść obojętnie, powiedz,
ile w życiu startów nie zazna swej mety?
Ile cichych pokus tej nocy wzbudzi się w tobie,
by zniknąć o poranku i by zmrok je znowu wskrzesił?
Jak daleko jest od wiary do cierpienia?
Ile trzeba alko, by zagłuszyć sumienie?
Ile jeszcze chwil, z których żadna nic nie zmienia?
Bo choć jesteśmy obok, to tak daleko od siebie...

[Refren: Anna Szen]
Jak blisko mamy do siebie,
tak blisko jest ktoś i nikt (ktoś i nikt).
Tak blisko mamy do siebie,
jak blisko jest mrok i świt.
Tak blisko mamy do siebie.
jak blisko jest ktoś i nikt (ktoś i nikt).
Tak blisko mamy do siebie,
jak blisko jest mrok i świt.

[Zwrotka 3: Skor]
Czasem co jest blisko - najtrudniej zobaczyć,
a to, czego szukasz - jest ukryte obok.
Ile odpowiedzi padnie zanim się odważysz
pierwszy raz w życiu stanąć do walki z sobą?
Ile zrobisz kroków, nim obrócisz się za siebie,
by znaleźć przeszłość, która miała umrzeć dawno?
Jak daleko pójdziesz dziś za swoim celem
i ile razy jeszcze w życiu powiesz, że nie warto?

[Zwrotka 4: Anna Szen]
Nikt nie spojrzał jak ucieka ci czas,
nim nie odczuł, że (a ty znikasz) znikasz.
Ktoś odebrał nam przydział,
ktoś twych słonych łez nie widział,
nie widział, nie widział, nie widział.
(Nikt twoich łez nie widział, nikt twoich łez nie widział,
nikt twoich łez nie widział, nie widział...)