Skor x Planet ANM - Chodź Odlecimy Gdzieś (KuKiS Blend)

[Skor]
I znowu jestem tu, a przede mną tylko przepaść
podbiegasz mówisz stój, błagasz bym poczekał
Ty jedna rozumiesz mój ból, a więc czekam
tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać
i chociaż każda z dróg kończyła się w tym punkcie
to mówię o tym dumnie, bo czułem Cię wokół mnie
i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną
i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno
i robię krok, i widzę światło, niosą mnie Twe skrzydła
i chyba wygram z przeznaczeniem, pierwszy raz z nim wygram
ta noc pełna wyzwań, błagam nieś mnie w przestworza
drogę rozświetla zorza, moje serce wznieca pożar
i widzę te bezdroża, godzinami ludzi na nich
idą struci marzeniami bo im los nie skróci granic
I to wróci do nich zanim znowu staną nad przepaścią
nie skoczą w otchłań za nic, bo boją się że upadną

[Ref. Skor]
A my lećmy, niech błękit zostanie naszym domem
lećmy, odrzućmy lęki w walce z nieboskłonem
lećmy, jeszcze wyżej w to co nieskończone
błagam nie puszczaj mej ręki kiedy razem z Tobą płonę. (x2)

[Planet ANM]
Przez to życie idę w wierze.
Mam wrażenie, że oprócz Boga, mamy tylko siebie.
Czasem denerwujesz mnie jak znowu patrzysz w ziemię,
I wkurzam się, bo nie wiem przez co dzisiaj płaczesz.
Wiesz, mogę polecieć, choćby jutro,
Wiesz, że mogę lecieć tam wysoko ponad bóstwo.
Tylko daj mi proszę mała skrzydła,
Po moich dawno już została tylko rdzawa brzytwa.
Ej, mogę polecieć, nadal mam tą iskrę w oku,
Mam tą iskrę, ale natłok głupich myśli.
Więcej nie mów mi, że serce mam jak z lodu,
Bo nie jeden tu przypłacił już miłością za krzywdy.
Daj mi czas, a dam Ci dom i ogród,
Wytrwaj ze mną, nawet jeśli znowu stanę w ogniu,
Nawet jeśli znowu splamię obrus,
Zostań ze mną, jestem na początku.


[Ref. Skor]
A my lećmy, niech błękit zostanie naszym domem
lećmy, odrzućmy lęki w walce z nieboskłonem
lećmy, jeszcze wyżej w to co nieskończone
błagam nie puszczaj mej ręki kiedy razem z Tobą płonę. (x2)