Tekst piosenki:
Sobota:
zaczynam coraz szybciej biec po szczęście
pomóż by tylko dobrobyt będzie
Sobuś zdobędzie go! na sposób wszelki
co mogę więcej rzec, nie ze ścigam się
to nie zawody
klony nie sięgają brody
nie ma mowy, nie będzie usterki
dawno koło odkryłem swój zaginiony ląd
rajska plaża wkoło jeśli może być - to tylko z nią
nie dam nam utonąć i nie chce uciekać stąd
świat już może spłonąć, odnalazłem z tobą dom
i choć mam tu z tobą rajską plaże
i jest tu za ma wszystkie dni
to i tak nie spełnię wszystkich marzeń
chcę umieć świadomie śnić
Paluch:
Nie odnajdę szczęścia jeśli nie mam z kim się dzielić
Ukryty w bieli jadę w nocy siódemą po dzielni
Jak wybraniec mam więcej niż od życia czarne kredki
Własny świat , asfalt miękki pełen odcieni zieleni
Nie robię hajsu z boga
Nie robię znaczka z godła
Serce jak kamień węgielny zostawiłem na blokach
Życia proza nie lukier tu gdzie prawda zawsze gorzka
Osiem , pięć pełen bukiet , nie tylko życia posmak
Psychika w labiryncie, łapie uliczki ślepe
Często wiszę na gzymsie i ktoś mi palce depcze
Miłość trzyma przy życiu jak respirator
Uczucia rzadziej w użyciu jak terminator ziom
Zbyt wiele dróg , wiele słów daj mi ciszę
Zakłóca luz i czuje się jak sprany T-shirt
Chcę z wami być i ulotnić się jak para
Znów życie bije mi na alarm
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):