Soilwork - Grand failure anthem

Spójrz na bladą twarz na niebie, zdaje się być tak spustoszona, wewnątrz zmysł wściekłości pali moje oczy, pali moje oczy, pali aż do wyparcia, jestem wrakiem zniszczonej maszyny która odzwierciedla moje nędzne życie - proszę prowadź mnie moją drogą przez upadłe galaktyki, hymn wielkiego niepowodzenia - nigdy nie zobaczysz czym się stałeś, chcemy trochę zasłużonego szacunku nim się udusimy, no cóż, nie ma niczego co zabije nasze pożądanie, nasze pożądanie mocy.. mówią "obyście mieli godzinę w niebie nim diabeł dowie się, że jesteście martwi" Hymn wielkiego niepowodzenia - nigdy nie zobaczysz czym się stałeś, nigdy nie otrzymamy należytego szacunku bo... przegraliśmy! Przegraliśmy! Rozerwaliśmy kolejny kręgosłup do końca czasu. Nie powiodło się!
Nie udało się! Nie udało się! Jesteśmy spuszczani do ścieków

[Refren 3x]
A ten, którego nienawidzisz nagle stanie się tobą i będzie za późno...

Wszystko, wszystko co oczyści moje sumienie. Czy jest ktoś, kto mógłby przywrócić to co zniszczyliśmy? Hymn wielkiego niepowodzenia - nigdy nie zobaczysz czym się stałeś, nigdy nie otrzymamy należytego szacunku bo... przegraliśmy! Przegraliśmy! Przegraliśmy! Rozerwaliśmy kolejny kręgosłup do końca czasu. Nie powiodło się!
Nie udało się! Nie udało się! Jesteśmy spuszczani do ścieków...

[Refren]

Destrukcyjny i skazany na samobójstwo, twarz ziemi się odwróci kiedy będziesz się czołgać do krzyża a twoje wewnętrzne myśli ujawnią się, Hymn wielkiego niepowodzenia - nigdy nie zobaczysz czym się stałeś, nigdy nie otrzymamy należytego szacunku bo... przegraliśmy! Przegraliśmy! Rozerwaliśmy kolejny kręgosłup do końca czasu. Nie powiodło się!
Nie udało się! Nie udało się! Jesteśmy spuszczani do ścieków

[refren]

A więc umarłaś, blada twarz na niebie, Wściekłość wypala... wypala mi oczy, jestem ślepy
Hymn wielkiego niepowodzenia - nigdy nie zobaczysz czym się staliśmy, nigdy nie otrzymamy należytego szacunku...