SPW - Pal fife fife dżoja

Ref.
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
A więc niech każdy woła pal fife fife dżoja,
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
Pal fife pal fife fife dżoja, pal fife pal.

Pierwsza zwrotka.

Nie wiadomo gdzie, nie wiadomo co i jak,
No to powiem Ci brat poszedł kolejny mach,
To mój fach, żaden strach całe życie na relaksie,
Dawaj na parkiet i za szybko nie zaśniesz,
No ano ano właśnie, balujemy na grubo,
Powiedz swym ludziom, że jest balet udo,
Daj spokój z tą nudą, i dżumą no przestań,
Bo to jest fiesta i zawijana bletka,
Konkretna najebka potrzebna a jednak,
Ja na hejnał wypijam i nie żebram,
I nie dbam o złote ochotę mam flotę,
Odkładam na potem to co jest kłopotem,
To życie wiodę bez ideałów,
Melanżuj i haruj nie utrać umiaru,
Bez koszmaru odpływam na bibę,
My jaramy gandzie popijamy piwem !

Ref.
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
A więc niech każdy woła pal fife fife dżoja,
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
Pal fife pal fife fife dżoja, pal fife pal.

Druga zwrotka.

Następna zwrotka jaramy z bonga,
Zapierdol se macha się nie ociągaj,
Bo tak to wygląda,
Siemasz morda dawaj temat tamten mnie nie urządza,
I znów kolejna spontan jaramy wśród swoich,
Bez paranoi wśród zielonych naboi,
By zyski potroić, trzeba się szkolić,
Nie toleruje gnoi, nabroi i sprzeda,
To nie jest kolega on nie da gwarancji,
Sypnie słowo będziesz niewolnikiem sankcji,
Uważaj wariacie kto szuja a kto przyjaciel,
W tym temacie będę ostrożny raczej,
Inaczej jest muka odpukać nie szukam,
Nie pale głupa gdyż wole się nastukać,
To klimatyczna nuta i z buta uderzam,
Wielkie pozdro hulamy jest impreza !

Ref.
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
A więc niech każdy woła pal fife fife dżoja,
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
Pal fife pal fife fife dżoja, pal fife pal.

Trzecia zwrotka.

Mogę tak nadawać nie ma co się zastanawiać,
Bite brawa "S" brygada nie przestaje się zaprawiać,
Publika żwawa od razu mi jest lepiej,
Gdy towar w banie siepie ja się tam nie telepie,
Bo prosze Ciebie więc stoją u mnie plany,
Ja wybijam na membrany to kolejny wers nagrany,
Bujamy się bez granic, bez bredni tanich,
Alkohol i kanabis potrzeba się wybawić,
Rymowane sylaby nam pomogą,
Śmigam śmigam z tobą na balecie ja z załogą,
Żaden robot sterowany, marionetki i potusie,
Kultura pełna ja szuram na kolędach i kruszę,
Te boby uderzają do głowy,
Żadne snoby bez złota dla ozdoby,
I znów kolorowych my mamy tu balet,
Nie ma ale nadaje razem stale !!!

Ref.
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
A więc niech każdy woła pal fife fife dżoja,
A ty pal fife fife pal fife fife dżoja,
Pal fife pal fife fife dżoja, pal fife pal.