Tekst piosenki:
Martyna:
Choć nie stać ich na ludzki gest
I choć traktują mnie jak rzecz
Choć żadnych uczuć nie ma w nich
Gdy biorą mnie w ramiona znów
Chcę śnić i znów
wyświetla się ten film
Szczęśliwa jestem w nim
Ta scena wraca wciąż
Gdy trzyma mnie w objęciach ktoś
Pragnie mnie zabrać stąd
Ten film wciąż trwa i trwa
A w nim któregoś dnia
Mój żołnierz staje w drzwiach
I odtąd jest jak w snach
Już czuję szczęścia dreszcz
Już słyszę dzieci śmiech
I nagle budzę się i wiem
Że wróci ból i wstyd
To nie był o mnie film
Sylwia:
Mam grzeczna być, uśmiechać się
To kupią drinka, potem mnie
I zrobię to, co każą mi
A gdy mnie skrzywdzą
Zamknę oczy i przez łzy
(choć nie stać ich na czuły gest)
Zobaczę piękny film
(i choś traktują mnie jak rzecz)
Nie będzie śmierci w nim
(choć żadnych uczuć nie ma w nich)
I będzie przy mnie ktoś
(drżę jak widzę tamten film)
Kto będzie bronił mnie
Bezpieczna będę znów
I nikt nie przyjdzie już
By wyrwać mnie ze snu
Wiem, nie wolno marzyć mi
Bo to nie o mnie film
(i wieźmie mnie w ramiona ktoś
będzie chciał
zabrać stąd)
Sylwia:
Ten świat tak dobrze znam
Widuję wciąż go w snach
Jak w filmie żyję tam
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):