Tekst piosenki:
Co z nią nie tak, że łobuz ją jara?
Zwykły dżentelmen nie ma co się starać
Dla takiej aparatki nieważne będą kwiatki
Ona chce coś więcej, niż tylko me serce
Zabrałbym do Rio, baby, pokazać jak jesteś piękna
Zabrałbym, nie mówię mamie, tylko daj mi co jest dla mnie
Dla mnie świecisz bez romansów, ogarniemy bank dla hajsu
Twoje oczy jak hipnoza, miłość to dla nas diagnoza
Ref.:
Co z nią nie tak, że łobuz ją jara?
Zwykły dżentelmen nie ma co się starać
Dla takiej aparatki nieważne będą kwiatki
Ona chce coś więcej, niż tylko me serce (2 x)
Dla mnie jest naprawdę kotem i nosi kolczyki złote
Z nią bujać chcę się po mieście, kiedy na liczniku dwieście
Z ziomków każdy mi zazdrości, dla innych nie masz litości
Robisz napad na me serce, a ja chcę Cię jeszcze więcej
Ref.:
Co z nią nie tak, że łobuz ją jara?
Zwykły dżentelmen nie ma co się starać
Dla takiej aparatki nieważne będą kwiatki
Ona chce coś więcej, niż tylko me serce (2 x)
Co z nią nie tak, że łobuz ją jara?
Dla takiej aparatki nieważne będą kwiatki
Ref.:
Co z nią nie tak, że łobuz ją jara?
Zwykły dżentelmen nie ma co się starać
Dla takiej aparatki nieważne będą kwiatki
Ona chce coś więcej, niż tylko me serce
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):