Tekst piosenki:
[1 zwrotka: Młody goh]
Rozpoczyna się STYGMAT-u przedstawienie,
dwóch MC, zero statystów na scenie,
wodnik, bliźniak, a wokół teatr lalek,
bez schematów i prostackich kalek.
W świecie propsowanych sztucznie zalet
plastik cuchnie, a ja mam w głowie zamęt,
gdy sezonowy dureń duka coś na piedestale,
przyziemnie, brak finezji i polotu stale,
ale ważna flota, a nie wrodzony talent.
Nadejdzie moment w sztuce – psikus! I kurtyna złudnej magii
otwierając się pokaże, jaki jesteś nagi.
Cwaniaku, jesteś opętany wstydem, bo wyszło szydło z wora,
głupoty schować się nie zdoła,
a Ziemia jest kulista, bo za horyzontem chowają się myśli.
I pragnienia, i marzenia, stracony te,n kto nic nie zmienia,
a nawet jeśli kto, to serio gest docenia.
Używki nam wichrują mózgi,
przez to masz zjedzone szare komórki,
a ja jestem ten zły, bo uznaję, że nasza edukacja
nie uczy tylko otumania,
gwałcąc idee ludzkie. I to jest smutne,
słuchać przez osiem godzin paplaniny durnej,
bo ktoś z góry wymyślił sobie taki system.
Ja wchodzę za kurtynę,
odrzucając poglądy omylne
i witam nowy dzień, aj!
[2 zwrotka: Kozim]
Znamy wczoraj, mamy dziś, jutra możemy się domyślać,
gdyż skrywa je kurtyna sztywna jak bariera z Gothica.
Czas umyka, tym samym uchyla rąbka tajemnicy, gdy
mimowolnie wpycha nas tam za nią wszystkich.
Rodzaj rutyny? Myślę, że wręcz przeciwnie.
Kult chwili? Życie płynnie płynie swym korytem.
Żyjemy tym trybem, choć jest pełen niepewności,
pełen sprzeczności, co przynosi z sobą konflikt.
Wraz z upływem doby stawiam jej nowy pomnik,
surowcem ogrom wspomnień, w nich nieograniczona moc tkwi!
Mnóstwo radości zawsze, gdy poranek wstaje,
dziękuję Ci, Panie, że dałeś się za kurtyną znaleźć.
Światem dalej rządzi zamęt, ale nie powiedziałem amen.
Spisałeś za mnie testament, a ja tkwię na piedestale,
nie umarłem, działam stale i zostanę tu, dopóki los
nie powie mi „dość, odejdź stąd, zrobiłeś wszystko”!
Hip-Hop mą siłą, bym wkroczył za horyzont znów
żyjąc każdą chwilą w pełni, synu…
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):