Tekst piosenki:
Mieszka w Polsce to podłe,
że ludzie tu wariują za drobne na dobre,
a zdrowie nie pytaj 8 lat mnie to wpierdala.
Wzrok średni mam zadbać, to odpowiadam "nara".
Była kobieta mnie rzuciła, za alko akcje
Szczerze to bym się kłócił, ale miałaś racje.
Sulin to nie tylko zwykła ksywka z boiska.
Daruj, to nie wyzwisko ani słowo ze stanów.
Rok w szpitalu stracony na wyrównania.
Od tych wyrównań to już mnie kurwa boli bania.
Mówisz o swoim życiu, jakie było trudne,
zamień się ze mną, to po 30 pewnie umrzesz.
Daje to szczerze uwierz, a zwrotka leci.
Rap gram darmo, ale szkoda, że za darmo nie są leki.
Miałeś gorszą historie nie mówię, że nie miałeś .
Ta historia jest inna od tej którą pisałeś.
Napisałem to wcześniej, niż to nagrałem.
Niż to słyszałeś. Niż mnie poznałeś.
Ty, powiedziałem ci swoją historie.
Sulin to ja na zawsze, nie ważne co wiesz o mnie.
Napisałem to wcześniej, niż to nagrałem.
Niż to słyszałeś. Niż mnie poznałeś.
Ty, powiedziałem ci swoją historie.
Sulin to ja na zawsze, nie ważne co wiesz o mnie.
Sulin to zwykła ksywka, czy skrót od leku,
ale ten lek marzenia skreślił mi w parę sekund.
Jestem wkurwiony na to, bo miałem inne plany.
Judo i mata, ale te plany się zjebały.
Nauczyłem się przez to nie okazywać współczucia, (serio)
bo sam nie lubię jak patrzysz na mnie jak bym kucał.
Myślę, że zrozumiesz prawdę w tych dźwiękach
I oszczędzisz swoje zdanie na inny komentarz.
Co mam ci powiedzieć?
Że jestem długo chory, najgorsze, że ta choroba wcale mnie nie boli.
Nie czuje jej postępów, w żyłach łapiąc chwile.
Zdrowie wynagrodzić ma mi kurwa tańszy bilet?!
Nie musisz mi mówić jak bardzo jest ci przykro.
Szczerze to mam to w dupie, przecież nie jestem cipką.
Dziś robię hip hop, w którym mam czyste ręce.
Pytałeś mnie o ksywkę, ty nie pytaj więcej.
Napisałem to wcześniej, niż to nagrałem.
Niż to słyszałeś. Niż mnie poznałeś.
Ty, powiedziałem ci swoją historie.
Sulin to ja na zawsze, nie ważne co wiesz o mnie.
Napisałem to wcześniej, niż to nagrałem.
Niż to słyszałeś. Niż mnie poznałeś.
Ty ,powiedziałem ci swoją historie.
Sulin to ja na zawsze, nie ważne co wiesz o mnie..
Podobno się zmieniłem strasznie.
Odjebała sodówa, z tymi co trzymałem - trzymam,
i do dziś leje się wóda.
Reszta? Reszta mi nie potrzebna. Dobranoc.
Bo wcześniej nie byłem im potrzebny tak samo.
Nie podamy sobie ręki.
Nie pogadam - nie mam o czym.
Bo nie pogadam z ludźmi, którzy nie mówią mi prawdy w oczy.
W moich rękach mam znajomych, którzy znają moje życie.
Mnie na filmie. Wiedzą że chujowo, lecz stabilnie jest,
znają każdy mój upadek i porażkę. Chwila nawet,
jak opierdalałem kwasy to nie odeszli ,
jak była muzyka to moja siła, charakter, który mi dano.
Kto podał pomocną dłoń może liczyć na to samo.
Są ważniejsze sprawy niż hajs,
jak ambicja i honor
i pamiętaj jak ci daje słowo to kurwa daje słowo.
Wychowano mnie inaczej- Poznałem kurestwo,
a dzięki paru ludziom ciągle wierze w braterstwo.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):