Surowa generacja - Kobieta w czarnej bieliżnie

Powiedz co lubisz, tak najbardziej,
Piwo, tatuaże też liczą się.
Ale kobieta w czarnej bieliźnie,
Ona najbardziej pociąga cię.

Wolę niż piw wypić pięc,
Kiedy ona tutaj jest.
I nie ma na sobie nic,
Tylko czarna bielizna i sztuczny wstyd.
Czarna bielizna i czarne rzęsy,
Czarne pończochy i nic więcej.
To spełnione marzenia i wizje,
Kobieta w czarnej bieliźnie.

Gdy patrzysz na nią i dobrze wiesz,
Choć jeszcze ubranie ma na sobie,
Wzrokiem narazie ją rozbierasz,
I dobrze wiesz, co ma pod spodem.

Wolę niż piw wypić pięc,
Kiedy ona tutaj jest.
I nie ma na sobie nic,
Tylko czarna bielizna i sztuczny wstyd.
Czarna bielizna i czarne rzęsy,
Czarne pończochy i nic więcej.
To spełnione marzenia i wizje,
Kobieta w czarnej bieliźnie.

Kiedy tak patrzysz na jej ciało,
To, którego najlepsze cząstki,
Jeszcze tylko chwilę będą kryły,
Czarne jedwabie i koronki.

Wolę niż piw wypić pięc,
Kiedy ona tutaj jest.
I nie ma na sobie nic,
Tylko czarna bielizna i sztuczny wstyd.
Czarna bielizna i czarne rzęsy,
Czarne pończochy i nic więcej.
To spełnione marzenia i wizje,
Kobieta w czarnej bieliźnie.