Szach - Horror

Strach słuchać, jestem odkrywcą docieram tu teraz
terytorium mi nie znane, niby nikogo tu nie ma, nie.
Dziwne zjawiska, jakieś istoty nie znane
jeśli masz słabe nerwy to masz przejebane.
Słyszę jakieś jęki dobiegające z nie daleka
słyszę dźwięki jak by płakała kobieta.
Idę dalej, rozglądam się wokół siebie
jakiś stary dom nie wiadomo skąd się tu wziął.
To nie komedia grozy, fabularny czy też dramat
to perfekcja scenariusza horror oparty na faktach
"Następny jesteś ty", "Martwe zło" we mnie siedzi
"Skazani na strach", " Naznaczony " znakiem śmierci.

Bój się człowieku, wprost powiem bo masz czego
pół świata opętanych krzyczy "Zbaw nas ode złego"
zostaną tylko lepsi, "Stoker", reszta zginie
"Uśpieni" strachem czeka was "Sierociniec".
Nie ma tutaj miejsca na płacz, nie ma nie
tylko wysokie "Granice bólu" inaczej śmierć
"Nienarodzony" "Kolekcjoner" dusz, jestem tu
mam do powiedzenia coś wiesz? "Pluję na twój grób"!
Lub moja "Obecność" sprawi, że twój rytuał
to "Droga bez powrotu", "Lot 7,5,0,0"
"Nie bój się ciemności" to "Nadprzyrodzony pakt" ,
"Nieproszeni goście" pojawiają się od lat.

Tak to jest ten moment, wiem, to jest chwila
bo kiedy napadam na majka Tobie mina się zgina
wygina całe ciało Twoje rozkmina, napina lawina słów
i znów to samo nigdy nie czekam na cud!
Chłód czujesz, wokół smród jak by spalonych ciał
bo to najwyższa pora, żeby ogarnął Ciebie strach!
To jest ten czas "horror" Szach, czysta perfekcja
zagrożenie maksymalne, szanse przeżycia do zera.
Napieram tu teraz, tak, wiesz nabieram tu rozpędu
Nie mam reguł więc zabijam bez zawahania i przeszkód
a Ty weź stul japę łapiesz? Bo to nie bajka
nie kończy się tak pięknie kiedy ja chwytam za majka!

Chore fobie w głowie mam Tobie powiem
i co dzień myślę o tym jak się skontaktować z Bogiem.
Nie bój się człowiek, nie potrzebny tutaj strach
rachu-ciach, jad po Tobie tak jakby każdy chciał
miałbym tutaj może lekkie obawy
kiedy ktoś by na mnie wpłynął, że za chuja nie dam rady
ale to nie możliwe, stale chwytam łapie chwile
kiedy znów nawinę i zobaczę Twoją minę.
Kiedyś zginę i nawinę o tym, nawet po śmierci
bo moja dusza należy do nieśmiertelnych!
I mogę gnębić kogoś i mogę być tuż obok
a Ty nie będziesz wiedział kto stoi za Tobą.