Tekst piosenki:
Skaży, zaczem ja żdu zwanka
Zaczem niemyje abłaka
Pływut ko mnie izdaleka i tajut.
Zaczem lubow kasnułas nas,
Zaczem ja płaczu w pierwyj raz,
Zaczem chaczu tiebia siejczas - nie znaju.
Ja zwiezda, ty zwiezda.
Nas prikazano sżecz.
Kto-to sdał i dostał
Adriesa naszych wstriecz.
Potałki po głazam
I nikto nie najdiet.
Soskalznut gołasa,
I słomajetsia led.
Ja niczja biez klucza,
I mogiła pastiel.
I pora wykluczat,
I oni na chwostie.
Ułybnis, razwiaży,
Zanawies zierkała.
Razarwi i skaży,
Umierła, umierła.
Zamykaj i łuży.
Stanowis nikakoj.
I ruka nie drożyt.
Wsie w poriadkie s rukoj.
Możno mstit. Dważdy dwa.
Na taksi i sosi,
A prastit nikagda,
Nikagda nie prasi.
Charaszo, charaszo.
Ja pridumała miest.
Poraszok wsie czto jest.
Umnażaju na szest.
Nie zwani, nie zwani.
Ja ustała, ja ustała.
Ja tiebia nie chaczu,
Ty mienia zajebała.
Skaży, zaczem ja żdu zwanka
Zaczem niemyje abłaka
Pływut ko mnie izdaleka i tajut.
Zaczem lubow kasnułas nas,
Zaczem ja płaczu w pierwyj raz,
Zaczem chaczu tiebia siejczas - nie znaju.
Nikagda niczego,
Niczego nie naczat.
Nikagda nikago,
Umirat i małczat.
Nie iskat, nie lubit,
Nie żalet i nie spat.
Nikagda, nikuda
Nikago nie puskat.
Nie wdwojem. I ubjem.
Im prisnitsia woda.
Nie twoje. Nie moje.
Prowada. Prowada.
Gieroin. Pulsa niet,
Tolka ty nie pri czem.
Abonient otkluczen...
Skaży, zaczem ja żdu zwanka
Zaczem niemyje abłaka
Pływut ko mnie izdaleka i tajut.
Zaczem lubow kasnułas nas,
Zaczem ja płaczu w pierwyj raz,
Zaczem chaczu tiebia siejczas - nie znaju.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):