[Wstęp]
Człowiek żyję w słonecznym świecie, który uważa za rzeczywistość
Ale jest wciąż niespostrzeżony przez większość w krainie cieni, która jest tak samo realna
Lecz nie ma choćby jasnego płomienia...po ciemnej stronie
[Refren: Tech N9ne]
(Ciemność) Mogę napisać zwrote i zabrać ze sobą Słońce
(Mrok) Pożegnaj się ze światłem, bo dziś zgaśnie
(Ciemność) Żadnego uśmiechu, szczęście jest odstawione
(Mrok) Obserwuj mnie, podczas gdy ja przedstawię Ci obraz który sprawi ze rzucisz się do ucieczki
[Zwrota 1: Tech N9ne]
Mam naprawdę w dupie co o mnie myślisz, bo dotarłem aż tutaj, tak
Podążaj za mną do innego wymiaru obłędu właśnie tu, krok
Wiem, że czujesz moją miłość
Gdy cię całuję i pieprze, a po chwili skręcam gwałtownie w lewo
I poprzez wyrwanie żyły szyjnej, widzę krew mojej kochanki
I wtedy z Tobą kończę, gdy jesteś bliska śmierci
Przykro mi, ale to było celowe
Bo kiedy przejadam się sukami, dostaję bulimii
Wjeżdżam w nią jak u ginekologa, penisem
A kiedy one krwawiły nigdy nie dostałem zawrotów głowy i nigdy nie byłem wrażliwy
Żyje we mnie zły demon którego nie jestem w stanie się pozbyć, na co naprawdę liczę?
Na uczucie podobne do seksu gdy widzę zakrwawione kobiety
Mogę gryza twojego móżdżka?
Myslę że on wstąpił by we mnie gdy mógłbym wyssać twoją serotonine
Wolałbym umrzeć niż sprawić ból osobie, która naprawdę mi zaufała
Najlepiej jednak będzie, że przyniosę jej cierpienie, tej która nauczyła ją jak wyśmiewać się ze mnie i ze mną zadzierać
A może wejdę do klubu, zacznę strzelać do góry i poddam ich panice, na dyskotece
! ęis eiclodrieP, eiciczc ogerótk myt tsej łebaid ilśeJ
Mogę namalować mroczny obraz
Nie chcesz, żebym zaczął od Ciebie
Nie chciałabyś żebym przyszedł do Ciebie z sercem a później je przebił
Przeżuję cię a jeśli jesteś naprawdę kwaśna, to cię wypluję
Gdy już nie masz mózgu, zakładam ci tam cytrynową morenę
Krew damy, jest tym w czym umieszczam swoje kły
Zabieram ze sobą duszę, a nastepnie pożeram nowo-nabyte zwłoki
Z dala od Słońca i wiecznie pozostanę w
[Refren: Tech N9ne] x2
(Mroku) Mogę napisać zwrote i zabrać ze sobą Słońce
(Ciemność) Pożegnaj się ze światłem, bo dziś zgaśnie
(Mrok) Żadnego uśmiechu, szczęście jest odstawione
(Ciemność) Obserwuj mnie, podczas gdy ja przedstawię Ci obraz który sprawi ze rzucisz się do ucieczki
[Zwrota 2: The Dirtball]
Podczas gdy jestem cały na palecie bólu
Krwią wypisuję swoje imię, na próżno jest tu Słońce
Rozbiję nim wszystkie mury
I spróbuj mnie tylko powstrzymać od wyciągnięcia mojego gnata
Skecze na moja cześć przez jaki czas były dla mnie zaszczytem
Nigdy nie brałem pod uwagę brania rymów z innego umysłu, od kogoś wyglądającego jak miły gość
Za tą twarzą kryję się bestia, to będzie ostatnią rzeczą którą skurwiel usłyszy
Tak wielu wysłuchuję mnie, gdy słyszą że to możliwe
Że pamiętam wszystkich którzy sprowadzili mnie na manowce, yo jebać ich
Nikt, oprócz moich najbliższych wie o mroku który drzemie w moim sercu, i kiedy stąd odejdą yo jebać ich
Jestem tak jebnięty, że nigdy nie dotarło do mnie że mój oddział psychiatryczny znajduję się w Szwecji
Płonące ciała, ta piosenka żywi wspomnienia
Pewien duch uczynił mnie głośnym, i jestem dumny bo potrafię je dostrzec
Ja nawet nie chcę o tym mówić
Ale robię to dla wszystkich demonów i diabłów pozostałych przy życiu
Mam nadzieję że niewierzącym wydłubie się oczy, proszę spróbujcie umrzeć, zaoszczędźcie mi mój czas
Gdy wykonuję ruch, kiedy nawijam, dociera do mnie ze jestem bytem poświęcony rymowi
Poświęcony sześcioramiennemu znakowi gruboskórnych złoczyńców, jestem wiecznie poza linią śmierci
Wyobraź sobie, mój pocięty wkurwiony nadgarstek zwisający z rzeźnickiego haka
Yo, wbijam się tym hakiem a później go przekręcam
Niniejszy rozdział opisuję twoją tęsknotę za mroczniejszym jadem, którego teraz czytasz jak książkę
Mówię wszystkim że, nie powodzi mi się na tyle dobrze
Gdy odczuwacie na sobie moje złowrogie spojrzenie, radzę wam na siebie uważać
Wydzielają się niskie częstotliwości z głośników, gry rozwalam kawałek Tech'a
Najlepiej uwierz, że mroczne czasy już nadeszły, moje usta zaciemnią wszystko.
[Refren: Tech N9ne] x2
(Mrok) Mogę napisać zwrotę i zabrać ze sobą Słońce
(Ciemność) Pożegnaj się ze światłem, bo dziś zgaśnie
(Mrok) Żadnego uśmiechu, szczęście jest skończone
(Ciemność) Obserwuj mnie, podczas gdy ja przedstawię Ci obraz który sprawi ze rzucisz się do ucieczki
[Zakończenie: Tech N9ne]
Jestem twoim największym lękiem, jednocześnie tym ulubionym
Jestem twoim nabytym smakiem, będziesz się nim delektować?
Jeśli będziesz żądny krwi, uciekniesz od tego?
Nie ma potrzeby, bo jestem w tobie, gdy słońce świeci
Nie ma ucieczki, jestem twoją ostatnią deską ratunku
Jeśli masz pragnienie, którego nie możesz zgłosić
Jestem próżnią słońca, złośliwy, próżny i bez serca
Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebował alibi, powołaj się na mnie, jestem
MROKIEM
[Refren: Tech N9ne] x2
(Mroku) Mogę napisać zwrote i zabrać ze sobą Słońce
(Ciemność) Pożegnaj się ze światłem, bo dziś zgaśnie
(Mrok) Żadnego uśmiechu, szczęście jest odstawione
(Ciemność) Obserwuj mnie, podczas gdy ja przedstawię Ci obraz który sprawi ze rzucisz się do ucieczki
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):