Tenet - Jak mam żyć

Powiedz mi jak mam żyć, kiedy sam żyjesz w strachu?
Że spadnie grad, akurat nie będzie dachu.
Sam tego się boję.
Szukam na niebie znaków.
Sam na glebie stoję, proszę Cię Boże ratuj.
W śród hałasu i będąc zaspanych ulic.
Nie kombinujesz ziom, to nie osiągniesz tu nic.
Nie ma przebacz, nie ma wybacz, teraz nie dam rady się pozbierać.
Związki? To raczej nie dla mnie.
Najbliższy? H2O w mojej wannie.
Co powiem o poprzednim, chyba tyle: było fajnie.
Ale to tylko co najmniej.
Wierzę w miłość, pierdolnę że aż boli.
Ile razy miałeś sam tak samo, sam to stary policz.
Jak mam żyć? Memento Mori.
Nie mam czasu na to, nadużywam wolnej woli.
W niemym teatrze lalek, uczę się swojej roli.

Ref:

Jak mam żyć?
Nie wiem, naprawdę nie wiem.
Kim mam być żeby zrozumieć siebie?
Sam znasz tych którzy opuścili Ciebie.
Jak? Naprawdę nie wiem. / x2

Powiedz mi jak mam żyć, żeby zabić wspomnienia.
By uspokoić duszę, żeby się pozbierać.
Kurwa! Czemu to takie trudne?
Sam sobie kupie trumnę i usnę, w niej umrę.
Zawiść - ciągle zniewala człowieka.
Nienawiść - na pewno tego doczekasz.
No jak mam żyć?
Powiedz mi jak mam żyć.
Kiedy nie zostało nic, i można tylko pić, a serce przestanie bić.
To na nic. Nie będziesz niepokonany do wytrzymałości granic.
Czy zgubiłeś uczucia?
Potrafisz tylko ranić.
Mogę zawyć do księżyca, wysłać wezwanie o pomoc.
Ale poco, co noc zadręczać się, no po co?
Zatopisz smutki w czarnym atramencie.
Nie w strumienie wódki z nadzieją.
NO JAK MAM ŻYĆ, KIEDY MNIE NIE ROZUMIEJĄ?!

Ref:

Jak mam żyć?
Nie wiem, naprawdę nie wiem.
Kim mam być żeby zrozumieć siebie?
Sam znasz tych którzy opuścili Ciebie.
Jak? Naprawdę nie wiem. / x2
(Nie wiem)