Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
The Who
Popularne teksty
The Who - Danny and My Ponies
Danny and My Ponies
Tekst dodał(a): prisoner84
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Zły wujek
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): olcia_197
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Danny laid back and surveyed the view
A king on his bench, he was cold, he was blue
I asked for permission to give him a note
He nodded, not movin', just scratched at his throat
Always smiled slightly, seemed so bemused
Like he was the one, who was glad to be used
I had a sense he was playin' a part
But I had to help, for he tore at my heart
He would walk, his feet wrapped in rags
He wandered the neighborhood, carrying his bags
The pride in his eyes would so clearly flash
Like I was the one who needed the cash
The tramps in our England, have always to walk
From village to dosshouse, a fifteen mile stalk
The tramps in our country have no wares to hawk
Only spirits give comfort, there's no time to talk
Danny would lay, he'd never speak
Here was a man who had attained his peak
No fables to tell, and nothing held back
This was a man who had led a strong pack
Old soldier, perhaps, or a worn old jailbird
Who'd never a hand clean and never a word
For two hundred down, my project had fled
Danny was gone or may well have been dead
He walked slowly, no hurryin' to death
Took in turn his view with his very last breath
The river, the mist and the slightly grey sky
Danny was waiting, patient to die
The tramps in our England, have always to walk
From village to dosshouse, a fifteen mile stalk
The tramps in our country have no wares to hawk
Only spirits give comfort, there's no time to talk
Danny laid back, looked down at the plain
The king on his bench with magnificent mane
I asked his permission to give him a note
He nodded, not movin', just scratched at his throat
It's dangerous to patronize those who live rough
Danny was a giant, solid and tough
He allowed me to gift him and scribble this song
Without me and my ponies, he'd live just as long
A king on his bench, he was cold, he was blue
I asked for permission to give him a note
He nodded, not movin', just scratched at his throat
Always smiled slightly, seemed so bemused
Like he was the one, who was glad to be used
I had a sense he was playin' a part
But I had to help, for he tore at my heart
He would walk, his feet wrapped in rags
He wandered the neighborhood, carrying his bags
The pride in his eyes would so clearly flash
Like I was the one who needed the cash
The tramps in our England, have always to walk
From village to dosshouse, a fifteen mile stalk
The tramps in our country have no wares to hawk
Only spirits give comfort, there's no time to talk
Danny would lay, he'd never speak
Here was a man who had attained his peak
No fables to tell, and nothing held back
This was a man who had led a strong pack
Old soldier, perhaps, or a worn old jailbird
Who'd never a hand clean and never a word
For two hundred down, my project had fled
Danny was gone or may well have been dead
He walked slowly, no hurryin' to death
Took in turn his view with his very last breath
The river, the mist and the slightly grey sky
Danny was waiting, patient to die
The tramps in our England, have always to walk
From village to dosshouse, a fifteen mile stalk
The tramps in our country have no wares to hawk
Only spirits give comfort, there's no time to talk
Danny laid back, looked down at the plain
The king on his bench with magnificent mane
I asked his permission to give him a note
He nodded, not movin', just scratched at his throat
It's dangerous to patronize those who live rough
Danny was a giant, solid and tough
He allowed me to gift him and scribble this song
Without me and my ponies, he'd live just as long
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieDanny wyluzował się i przyjrzał się widokowi
Król na swojej ławce, był zimny, był niebieski
Poprosiłem o pozwolenie na przekazanie mu notatki
On pokiwał głową, nie ruszając się, tylko podrapał się w gardło
Zawsze lekko się uśmiechał, wydawał się taki zdezorientowany
Jakby był tym, który cieszył się, że został wykorzystany
Miałem wrażenie, że odgrywał jakąś rolę
Ale musiałam pomóc, bo rozdarł mi serce
Chodził ze stopami owiniętymi w szmaty
Wędrował po okolicy, niosąc swoje torby
Duma w jego oczach tak wyraźnie błysnęła
Jakbym był tym, który potrzebował gotówki
Włóczędzy w naszej Anglii zawsze muszą chodzić
Od wioski do noclegowni, piętnastokilometrowa łodyga
Włóczędzy w naszym kraju nie mają żadnych towarów, którymi można by handlować
Tylko duchy dają otuchę, nie ma czasu na rozmowy
Danny leżałby, nigdy by się nie odezwał
Oto człowiek, który osiągnął swój szczyt
Żadnych bajek do opowiedzenia i nic nie powstrzymuje
To był człowiek, który przewodził silnemu stadu
Może stary żołnierz, a może wysłużony stary więzień?
Kto nigdy nie umyłby rąk i ani słowa?
Za dwieście w dół, mój projekt uciekł
Danny odszedł, albo mógł już nie żyć
Szedł powoli, nie spiesząc się na śmierć
Zaliczył jego widok z ostatnim tchnieniem
Rzeka, mgła i lekko szare niebo
Danny czekał, cierpliwy na śmierć
Włóczędzy w naszej Anglii zawsze muszą chodzić
Od wioski do noclegowni, piętnastokilometrowa łodyga
Włóczędzy w naszym kraju nie mają żadnych towarów, którymi można by handlować
Tylko duchy dają otuchę, nie ma czasu na rozmowy
Danny wyluzował się, spojrzał w dół na równinę
Król na swojej ławce ze wspaniałą grzywą
Poprosiłem go o pozwolenie na przekazanie mu notatki
Skinął głową, nie ruszając się, tylko podrapał się w gardło
Niebezpiecznie jest protekcjonalnie traktować tych, którzy żyją szorstko
Danny był olbrzymem, solidnym i twardym
Pozwolił mi podarować mu i nabazgrać tę piosenkę
Beze mnie i moich kucyków żyłby równie długo
Król na swojej ławce, był zimny, był niebieski
Poprosiłem o pozwolenie na przekazanie mu notatki
On pokiwał głową, nie ruszając się, tylko podrapał się w gardło
Zawsze lekko się uśmiechał, wydawał się taki zdezorientowany
Jakby był tym, który cieszył się, że został wykorzystany
Miałem wrażenie, że odgrywał jakąś rolę
Ale musiałam pomóc, bo rozdarł mi serce
Chodził ze stopami owiniętymi w szmaty
Wędrował po okolicy, niosąc swoje torby
Duma w jego oczach tak wyraźnie błysnęła
Jakbym był tym, który potrzebował gotówki
Włóczędzy w naszej Anglii zawsze muszą chodzić
Od wioski do noclegowni, piętnastokilometrowa łodyga
Włóczędzy w naszym kraju nie mają żadnych towarów, którymi można by handlować
Tylko duchy dają otuchę, nie ma czasu na rozmowy
Danny leżałby, nigdy by się nie odezwał
Oto człowiek, który osiągnął swój szczyt
Żadnych bajek do opowiedzenia i nic nie powstrzymuje
To był człowiek, który przewodził silnemu stadu
Może stary żołnierz, a może wysłużony stary więzień?
Kto nigdy nie umyłby rąk i ani słowa?
Za dwieście w dół, mój projekt uciekł
Danny odszedł, albo mógł już nie żyć
Szedł powoli, nie spiesząc się na śmierć
Zaliczył jego widok z ostatnim tchnieniem
Rzeka, mgła i lekko szare niebo
Danny czekał, cierpliwy na śmierć
Włóczędzy w naszej Anglii zawsze muszą chodzić
Od wioski do noclegowni, piętnastokilometrowa łodyga
Włóczędzy w naszym kraju nie mają żadnych towarów, którymi można by handlować
Tylko duchy dają otuchę, nie ma czasu na rozmowy
Danny wyluzował się, spojrzał w dół na równinę
Król na swojej ławce ze wspaniałą grzywą
Poprosiłem go o pozwolenie na przekazanie mu notatki
Skinął głową, nie ruszając się, tylko podrapał się w gardło
Niebezpiecznie jest protekcjonalnie traktować tych, którzy żyją szorstko
Danny był olbrzymem, solidnym i twardym
Pozwolił mi podarować mu i nabazgrać tę piosenkę
Beze mnie i moich kucyków żyłby równie długo
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Pete Townshend Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Pete Townshend |
| Rok wydania: |
2019 |
| Wykonanie oryginalne: |
The Who |
| Płyty: |
Who (Deluxe edition 2019) |
Komentarze (0):