Tekst piosenki:
Pracy nie ma, kasy coraz mniej,
politycy zapewniają nas, że wszystko jest ok,
zasypują nas słowami, które nie mają znaczenia.
Już dość mam wysłuchiwania ich majaczenia.
A dworce cuchną kałem i moczem, bo są tacy,
co nie mają gdzie mieszkać i nie mają też pracy.
A ci, co pracują, mają bossa z zagranicy,
nie wychodzą z roboty, korporacyjni niewolnicy.
Kasa, kasa, kasa, kasa, kasa, kasa,
jedni zaciskają, inni popuszczają pasa,
bo za kasę możesz sobie nawet kupić zbawienie
i miłość na telefoniczne zamówienie,
bo wiadomo lepsza kurwa, jeśli cię stać
niż narzeczona, o którą trzeba dbać.
Wszyscy żyją na przekór temu, co wyznają.
Nikogo to nie dziwi, bo wszyscy ściemniają.
Co się stało w tym kraju nad Wisłą?
Czy kolejne marzenie prysło,
bo nie tak miało być
Co się stało w tym kraju nad Wisłą?
Czy kolejne marzenie prysło,
bo nie tak miało być
A gdzie ci Polacy, którzy wyemigrowali,
za granicąmieli dzieci i tam umierali?
Dziś znów coraz więcej ludzi tak czuje:
Nie zaznasz spokoju, póki nie wyemigrujesz
gdzieś, byle dalej od rodzinnych stron.
"Nie podoba ci się w Polsce, to paszoł won!"
ZresztA, co nas tu czeka oprócz marchewki i kija?
Korupcja, recesja i Radio Maryja...
Co się stało w tym kraju nad Wisłą?
Czy kolejne marzenie prysło,
bo nie tak miało być
Co się stało w tym kraju nad Wisłą?
Czy kolejne marzenie prysło,
bo nie tak miało być
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):