TKM - Lambo

Znowu piszę krótkie listy, a wychodzi czeski film
W mojej głowie widzę piękno, w mojej głowie siedzisz ty
Kiedy jadę nocą autem mijam miejsca z naszych chwil
Czy pamiętasz tamtą ławkę gdy piliśmy słodki drink?
Ona chciała bawić się całą noc
Ona chciała palić szlugi blacki rose
Zjawiskowa pani co świeci oczami
Zjawiskowa pani co niema dość
Piszę miłosne piosenki dla niej wszystkie moje wersy
Ona lubi kiedy lekko zmieniam ton...

[Refren x2]
Wyjątkowa jak Lambo
Oczy malował Van Ghogh
I tańczy dzisiaj z gracją
Przy drinku z pomarańczą
Wyjątkowa jak Lambo
Oczy malował Van Ghogh
I tańczy dzisiaj z gracją
Przy drinku z pomarańczą

Wyjątkowa jak Lambo

Ty jesteś w mych ramionach rozumiem Cię bez słowa
Nad nami piękna zorza z oddali szumy morza
Ona jest nieświadoma, że będzie tylko moja
Hipnotyzuje w oczach, źrenice jak wiktoria
Tak pozmieniałaś mi sny, że czuję pustkę gdy niema Cię obok
Wsiadaj do auta nie gadaj nic więcej i zrywam z niej ciuchy jak owoc
Owoc miłości, owoc tej troski i życia, mała
Ale nie bój się jeszcze wiele do zdobycia

Wyjątkowa jak Lambo
Wyjątkowa jak Lambo

[Refren x2]
Wyjątkowa jak Lambo
Oczy malował Van Ghogh
I tańczy dzisiaj z gracją
Przy drinku z pomarańczą
Wyjątkowa jak Lambo
Oczy malował Van Ghogh
I tańczy dzisiaj z gracją
Przy drinku z pomarańczą

Wyjątkowa jak Lambo