Tony Igy - Astronomia (Never Go Home)

Astronomia (Nigdy nie pójdziemy do domu)

Nie jesteśmy piosenką o miłości,
Bardziej jak o marzeniu,
Wzywa nas miasto,
Które nigdy nie śpi,
Nie jesteśmy piosenką o miłości,
Bardziej o pośpiechu,
Jesteśmy młodzieńczy,
Kawał narkotyku (*cholerny narkotyk)

Podążaj za mym głosem jak melodią,
Spotkaj mnie na zewnątrz, czarny dym białe zęby,
Podążaj za moim głosem jak melodią,
Spotkaj mnie na zewnątrz, na boku boku boku

Będę handlować sercem za taniec,
Trzymając cię z krwią na mych rękach,
Jestem wysoce ryzykowna,
Uczep się mojej wargi, aż będę rozpalona,
Kochamy jak nastolatki,
I nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie pójdziemy do domu,
Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie pójdziemy do domu

Nie jesteśmy piosenką o miłości,
Bardziej jak o marzeniu,
Jestem przywiązana do niebezpieczeństwa,
A ty jesteś przywiązany do mnie,
Nie jesteśmy piosenką o miłości,
Bardziej o haju,
Tak fascynującą,
Że nazywane jest to przestępstwem

Podążaj za mym głosem jak melodią,
Spotkaj mnie na zewnątrz, czarny dym białe zęby,
Podążaj za moim głosem jak melodią,
Spotkaj mnie na zewnątrz, na boku boku boku

Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie pójdziemy do domu,
Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie dorośniemy,
Nigdy nie pójdziemy do domu

[ask]