Truez - Nie tak miało być..

1. co mi chcesz powiedziec?
nawet juz nie pamietam twego glosu ktory gdzies tam wedruje po szeptach
w glowie tylko jedna petla z mysla o tobie
czasem czesc twojego serca wraca do tych starych wspomnien
czesc co mi chcesz powiedziec? byle nie nie wiem
ten oklepany tekst wywoluje tu wkurwienie
dlonie drza znow emocje biora gore
slodki zapach tamtych chwil jest jak wymieszany z plynem
widzisz taka mam nature
nie jestem swiety robie bledy tak jak kazdy wbrew swojego ja
moge zostac dzis przeklety lecz wiem co czulem
moge pisac o tym wersy choc ty tego nie zrozumiesz
wiatr... wieje mi w oczy a deszcz pluje mi w twarz czemu? nie wdycham tlenu czemu?
bo jestem sam czemu? doskwiera bol a na ustach czuje lod wiele razy stalem isc bo popatrzylem w tlum


refren;
to nie milsoc rani zobacz
tylko ty tu ranisz wiec
zawsze balem spojrzec sie kiedy placzesz w moim snie
jestem tylko soba nie nawidzaj mnie co sen
chce uwolnic sie prosze cie zostaw mnie...
to nie milsoc rani zobacz
tylko ty tu ranisz wiec
zawsze balem spojrzec sie kiedy placzesz w moim snie
jestem tylko soba nie nawidzaj mnie co sen
chce uwolnic sie prosze cie zostaw mnie...


2. znow wstrzymuje oddech i... zamykam oczy chce skupic sie na tobie poczuc chociaz twoje wlosy!
czuc... twoja dlon posrod miliony westi!
nawet kiedy spadam z toba w przepasc wiem ze tutaj jestes... HALO?!
to swiadomosc jestes tylko z nia we snie to by bylo zbyt pieknie jestes zamknieta we mnie
poruszasz doszczetnie moj umysl gdy tesknie pobiegne do ciebie choc wiem ze mnie nie chcesz
prawda mnie boli!
lecz bol to wspomnienie!
jedyna pamiata po tobie niewiele...niewiele!
zostalo z tego co bylo dla nas...
zabralas wszystko zabralas co chcialas!
zabralas... zabralas co chcialas...heh ta...