Tekst piosenki:
Idę samotnie, nie myśląc co będzie jutro
myślę tylko nad tym co jest teraz, czy to potrwa krótko?
W moich myślach pisze list, do nieznajomej osoby
zastanawiam się kim jesteś i czy ten list będzie dobry?
Aby poznać Twój strach, aby poznać Twój smutek
widzę przed sobą tylko drogę oraz setki złudzen
Zimny wiatr w okol mnie, moje spojrzenie odchodzi
w stronę ziemi bo juz bladze myslami. O co tu chodzi?
Twoje spojrzenie na przystanku i gdy nadjeżdżał autobus
niezapomniane tak jak nasze spotkanie po roku
Moje powolne kroki, nie przemyślane ruchy
Moje skupione myśli przy pierwszym tekście, chce to przedłużyć
Bo chce sie dowiedziec kto stoi, po drugiej stronie lustra
czy Unikat? Dawid Ka? Po co kłamstwa na tych ustach?
Po co myśle nad przeszłościa? Przeciezżnic nie trace!
Zagubiony we własnych myślach, to mój samotny Spacer...
Gdy w samotnosci stoje na krawedzi swego dachu
Zapominam o wszystkim o bolu, o kleskach, o strachu
Lecz o Tobie jakos nie moge zapomniec! Powiedz prosze!
Dlaczego nie moge poprostu skoczyc i stad odejsc?
I Gdy w samotnosci stoje na srodku tego chodnika
Nie moge isc na spacer, bo kazdy o mnie zapomina
Musze przeprosic wszystkich tych ktorych tu zranilem
Lecz tego nie zrobie, bo nawet nie wiem co zle zrobilem!
A teraz stoje tu! I mysle non stop co bedzie gdy...?
Gdy znikna slowa na tych kartkach i pojawia sie te łzy
Gdy zawroce i sie cofne i przemysle to raz jeszcze
wszystko dokladnie co zrobilem i co zaraz tu bedzie!
Co zrobie gdy juz wroce i jak zloze wszystkie slowa?
na ta jedna kartke ktora zapamietam juz do konca!
Wiesz co zrobie gdy kropla deszczu spadnie wlasnie na mnie?
czasu nie cofne, choc bym chcial przezyc wszystko dokladnie!
Jeszcze raz ! Wlasnie tak ! Jeden raz ! Cofnac czas !
Do momentu w ktorym to wlasnie ja! zapomne o Was !
Zamykam teraz oczy i jestem w ogole w innym miejscu
lecz gdy otworze je spowrotem, pisze w myslach 100 textow!
1000 slow, 1000 łez, 1000 zapomnianych twarzy
ktore patrza tylko na mnie i na to co sie zdarzy!
Dlaczego pisze takie Texty? Przeciez nic nie trace!
Zagubiony we wlasnych Textach! To moj samotny Spacer...
I Gdy w samotnosci stoje na krawedzi swego dachu
Zapominam o wszystkim o bolu, o kleskach, o strachu
Lecz o Tobie jakos nie moge zapomniec! Powiedz prosze!
Dlaczego nie moge poprostu skoczyc i stad odejsc?
I Gdy w samotnosci stoje na srodku tego chodnika
Nie moge isc na spacer, bo kazdy o mnie zapomina
Musze przeprosic wszystkich tych ktorych tu zranilem
Lecz tego nie zrobie, bo nawet nie wiem co zle zrobilem!
...to moj samotny spacer...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):