Tekst piosenki:
Wybudzony ze snu pierwsze słowo 'o kurwa',
ruszam głową,ogarniam się, wychodzę na swój świat.
Każdy zagubiony, widzę to w ich oczach codziennie,
wzrokiem szukają czegoś, co jest nieuchwytne `szczęście`,
tak to się nazywa, miałem go bez limitu kiedyś,
zniszczyłem wszystko na rzecz bitów i przeżyć.
I gdybym tylko wiedział,co mi może dać rap,
ale nie wiem,dziś jestem pewien siebie jak Chart,
gdy reszta bawi się gdzieś w klubie w tłumie dancing,ja tu skreślam wersy ,które w sumie gubię przez myśl
na temat egzystencji, mam temat to go spalam bejbi.
Wyciągam wnioski zacieram ślad Starsky & Hutch
nie gonią mnie, bo nie wożę się jak Method Man,
założę się, wiele metod wchodzi w grę
4 elementy plus piąty, drug story
nie jestem pierdolnięty, z resztą sam pomyśl.
harmonogram taką mam koncepcje na EPke
dwuznaczność na podziemnym stylu kreślę, synu
Daję z siebie tyle ile mogę włożyć pracy,
ale i tak nie wiem,czy to wystarczy
Otwieram drzwi,klamka coś nie chce działać,
nie strzelam w pysk bo nie kończę na planach dziś
wyobraźnia to podstawa do nagrania zdania pisz
pod nogami trawa w płucach jej postać dym poznasz styl,
nie jestem inny nie jestem jak każdy tutaj.
sercem zimny bo serce ma blizny słuchaj
i to jeden z tych momentów,gdy się otwieram
bez popędu błędów przy wyborze złych zakrętów na drodze.
kolokwialnie mówiąc piona
dla tych ludzi,co dają mi nadzieję i wiarę gdy konam,
głosy które szepczą, że się nie pozbieram
zagłuszam perką samplami bassem polem rażenia.
czasem mam dość nawet częściej niż czasami,
pewnie rozumiesz ziom, nie chce mi się z ludźmi
ranić i bawić milczę z muzyką, oddaje hołd dla uszu to najlepszy widok.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):