Wieko - Nie zostawiaj mnie

U Freda nocą przy małym barze
Gdy miejsce miały wielkie sprawy
Jak bomba wpadłaś i wykrzyczałaś:
Z miłością koniec, do naprawy!

Walczyłem jeszcze i gdzieś nad ranem
Wciągając chłodny łyk trzeźwości
Kombinowałem, gdzie tutaj znaleźć
Naprawczy zakład tej miłości

Nie zostawiaj mnie
Pośród nocy złej

I nagłe światło - pamiętam w górach
Gdzieś przy Chabówce wieś Naprawa
Tam pojedziemy, tam pożyjemy
Od nowa wszystko - prosta sprawa

Ja pragnę z tobą do końca świata
Więc jeszcze tyle jest przed nami
A w górach mówią, że na zmartwienie
Najlepiej zmienić otoczenie

2x:
Nie zostawiaj mnie (nie zostawiaj mnie)
Pośród nocy złej (pośród nocy złej)
Naprawimy w nas (naprawimy w nas)
To, co zepsuł czas