Willie Nelson - I Been to Georgia on a Fast Train

W deszczową środę rano, tak właśnie się urodziłem w
Tej dzierżawionej starej jednoizbowej chacie wiejskiej
Powiedzieli, że moja mama mnie porzuciła zanim mnie wydała
Powiedzieli, że ruszyła w drogę i ani razu nie obejrzała
I właściwie dzięki zasłudze emerytury mojej babci
Jestem dzisiaj tu
Zdobyłem kompletne wiejskie nauczanie dojenia i wyrobu masła
Zbierając bawełnę, przechodząc istne piekło i układając siano
Bywałem w Georgii pociągiem pośpiesznym, skarbie i nie urodziłem się wczoraj
Otrzymałem dobre chrześcijańskie wychowanie i ośmioklasowe nauczanie
Nie ma potrzeby byście mnie traktowali tak

Zatem, słodka Karolino, nie sądzę, że kiedykolwiek znajdę
Inną kobietę poukładaną tak jak ty
Lubię twój sposób spacerowania i twoją wielkomiejską gadkę
I twojego błyszczącego nowością kabrioleta marki Plymouth
Jest pośpiech i oczekiwanie w tym kraju co odbiera i daje
Najwyraźniej to przez pośpiech zwykle traci się
Przysięgam na moją duszę, gdy słyszysz jak te lata lecą
Lepiej ci wiedzieć, że zamierzam swój udział mieć
Bywałem w Georgii pociągiem pośpiesznym

Bywałem w Georgii pociągiem pośpiesznym
Nie ma potrzeby byście mnie traktowali tak