Tekst piosenki:
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
-CO?!
Pierdol się!
-Jak kurwa?
Nie podoba się?
Pierdol się!
-Co
Nie podoba się, ziomuś
Pierdol się!
Nie podoba się,
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś
Pierdol się!
Jestem pieprzonym mordercą tracków,
Nie słyszałeś jeszcze
Czegoś takiego chłopaku!
Twój koleś też nie
Ani jego ziomuś,
Więc masz okazję
Podaj dalej komuś, ziomuś
Właśnie tak!
Ej tak!
Ej wiedz,
Że nie jesteśmy
Dobrzy jak na Polskę,
Jesteśmy zajebiści w ogóle!
Ej ziomuś!
Jesteśmy najlepsi we Wszechświecie
I we wszystkich wymiarach!
Tak twierdzę właśnie ja
I moja stara!
Ej czasami jednak czuję się nie zrozumiany,
Gdy puszczam komuś
Jakiś nasz track pojebany,
Bo nam nie chodzi
Tylko o głupoty, no co ty!
Chociaż najbardziej w sumie lubię tę zwroty.
Właśnie tak!
Chyba nie miałeś ziomuś przyjemności
Usłyszeć Soba numeru o samotności,
Mojego "Żyj teraz"
Albo tego o tym jak się umiera.
Najwidoczniej ziomuś nie(niee)
Albo tego kawałka dla dziewczyny,
Oni wszyscy myśleli, że to o ćpaniu,
Skurwysyny!
Nie słyszałeś zwrotek Sage ani Seby,
Kurwa oni dają
Lepiej niż te w TV zjeby! (tak kurwa!)
Ziomuś ty nie znasz Soba (ojj niee)
Mówisz zwrotka o ulicy ci się nie podoba,
Sam zobacz!
Ej, a może nie znasz Szczecińskiego Lingo?
Zapieprzaj na chatę,
Ucz się szybko ziomuś.
To wszystko nie ważne.
Kto, co zna?
A kto nie?
Bo ja mam w sobie FLOW,
A ty ziomuś nie.
Ty nie wiesz ziomuś,
Jakie to uczucie
Płynąć po bicie
Tworzyć z nim jedność
Tak jak śmierć i życie.
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś?
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś?
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś?
Pierdol się!
Nie podoba się, ziomuś?
Pierdol się!
Nie podoba Ci się?
PIERDOL SIĘ!
Bawicie się sami ze sobą,
Wreszcie brechtam z Ciebie,
Dla mnie istotne jest kim jestem.
Nie zobaczył byś chuja,
Póki by ci go nie ujebali.
My wykraczamy ze wszystkich skali,
Płyniemy na fali,
Ty widzisz tylko brzeg w oddali,
Lecz tylko my tam dopłyniemy.
Możemy to sprawdzić za parę lat
Jeśli tylko tego chcemy,
Więc wypierdalaj, mamy co robić
Nagrywamy, rzucamy to w płuca,
Rozpierdalamy tą scenę
Jak rozpierdalamy utarg.
Jak ci się nie podoba,
Wyjścia nic nie zakłóca.
Mówisz, że ile szedłeś tu z buta?
Puran, nieburaczanym sosem mógłbym się zbrukać,
To nara Wini już pora,
Czas się nastukać.
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Twoja dziwka ssie,
Twoja dziwka ssie,
Twoja dziwka ssie,
Kiedy jej każe!
Ja jestem gościem,
A ty gospodarzem!
Nie podoba się?
Nikt Ci nie karze.
Pokażcie twarze,
Wielcy pseudo
Rap krytycy.
To jest Szczecin,
A ty musisz się
Z tym liczyć
Jak wściekłe psy
Spuszczone ze smyczy.
Biegamy po ulicy
Rap tu jest wszystkim i niczym
Każdy z nas krzyczy
Ludzie z dziczy,
Wszystko nam wisi!
Ty to słyszysz?
Ukradłem bit,
Nagrałem to w piwnicy.
Kiedy biegnę na relaksie,
Ty już idąc dyszysz
Masz tu kilka przyczyn,
Żeby po mnie jechać,
A ja będę tylko
Brechtać, brechtać to jest moja sekta.
Poznaj Winiego, Sage, Sobote, Sebka
Kolejna ścieżka, kolejny track skurwysynu
I to wszystko z waszej przyczyny
Miały być miny, a to tylko zapalniki.
To tylko woda na młyn dla mojej ekipy
Werbalne lowkiki przyjmuje na piszczel
Brechtam ziomuś nie odpłacam liściem.
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Nie podoba się?
Pierdol się!
Pierdol się S.O.B
Tak słyszę, gdy do mnie mówią,
Zdaje się, że ci ludzie
Raczej mnie nie lubią.
Biorę kija i odbijam to w stronę drugą,
Jak Pih ściągam ich stówą,
W końcu sypią się grubo.
Zawsze hardzi kupą
iJebani PL,
Że niby mają mnie pod lupą
Się wie, że nie
Pierdol się!
Odpowiadam niezadowolony
Hallo, piony tłoczę tlen z płuc do przepony.
Popularnie mówiąc
To się nazywa oddech,
Gdybym stracił go
Wielu byłoby to wygodne,
Ale do mnie nie podobne
Więc środkowy palec
Wyciągam do nich,
Niech balet,
Ciągle chcesz mierzyć mój talent?
Książkę z kartki za żalem
Mogę Ci podać potem zapraszam
Do Boga, to ja i moja załoga
Możesz się modlić do Boga,
I tak nie będę słuchał.
Więc ten pomysł już na wstępie upadł.
Cipa, pipa, papa, japa, dupa
Pizda blada,
Który z tych rymów ci nie odpowiada?
To nie low parada i nie zlot pedalstwa
Czyste brzmienie, brudny styl i w kurwę chamstwa!
Gdzie ta twoja tolerancja?
Na chuj ją nabić
Tłustym pierdoleniem o niej
Lubisz nudę zabić
Trochę chciałeś się zabawić,
W towarzystwie się ustawić,
Teraz musisz moje gówno strawić
Spróbuj w sobie zabić
Człowiek cały ten syf.
Polecam mixtape 3
-Co?
Polecam mixtape 3
-Co?
Polecam mixtape 3
-Kto?
Ogarnijsie.pl
Klick, klick
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):