Tekst piosenki:
chyba nie jestem wart
tych uśmiechów czułych spojrzeń
wszystkich dobrych rad
przytulania Cię nim zaśniesz
ten ostatni raz
chcę zatrzymać czas
aż tak kocham nas
czasem patrzę na Ciebie gdy śpisz
wyobrażam sobie wtedy o czym śnisz
i zachodzę w głowę
czemu budzić się chcesz obok mnie
mama wspominała, że mi z oczu patrzy źle
i chociaż wiem, że kiedyś umrzesz
wolałbym by zapukali najpierw do mnie
i chociaż ostatnio się czuję lepiej
zegar tyka, kiedyś znikniesz, ja utonę
a ty się nie nudzisz i nie masz mnie dość
pozwól więc że spytam Cię wprost
słuchaj wiem że kiedyś znikniesz
mnie zostanie pół czy drugie pół będzie przy Tobie
nie zasługuję na muśnięcia czerwonych ust na skórze
na koncerty w klubie
wspólne wakacje na Kubie
wszystkich ludzi wokół, których lubię
i by teraz wręczać Ci te róże
mam dość życia w lęku, że się zjawi jakiś gość
co nie będzie miał depresji i zarabiać będzie więcej
chciałbym nam zbudować dom
niestety mam dwie lewe ręce
chociaż wiem, że kiedyś umrzesz
wolałbym by zapukali najpierw do mnie
i chociaż ostatnio się czuję lepiej
zegar tyka, kiedyś znikniesz, ja utonę
a ty się nie nudzisz i nie masz mnie dość
pozwól więc, że spytam Cię wprost
słuchaj wiem, że kiedyś znikniesz
mnie zostanie pół czy drugie pół będzie przy Tobie
i chociaż wiem, że kiedyś umrzesz
błagam kurwa niech się zgłoszą najpierw po mnie
i chociaż ostatnio się czuję lepiej
zegar tyka, niedługo utonę
w końcu się znudzisz będziesz miała mnie dość
uprzedzam więc fakty pytając Cię wprost
słuchaj wiesz, że zniknę czy cierpienie będzie warte marnych wspomnień
nie zasługuję
na myśl o ślubie
na ciepłą podłogę w łazience o 2 w nocy
ale proszę niech to się nie...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):