Witt Lowry - Yikes

[Wprowadzenie]
Tak

[Wiersz 1]
Noszę ten sam strój przez ostatnie trzy dni
Na przykład: „Suka, czy wyglądam na to, że mnie to obchodzi?”
Nie, nigdy nie podpisałem umowy, zawsze niezależnej
Na przykład: „Dziwko, czy wyglądam tak, jakbym dzielił?”
Nie, zawsze gram w gry, zawsze gram ze mną
Na przykład: „Suka, czy wyglądam jak fair?”
Nie, zawsze nadepnij na mnie, to na mnie śpi
Na przykład: „Suka, czy wyglądam jak krzesło?”
Nie przygotowany na ucztę, czas zjeść
Jak mogę cię skopiować, gdy jesteś mniejszym mną?
Zrobiłeś dużo hałasu, zrobiłem arcydzieło
Wciąż się śmieję z kilku, którzy się ze mnie śmiali (Hehehe)
Aż do biurka
Widzę tylko to, co najgorsze, kiedy oferujesz wszystko, co najlepsze
I wiesz, że normalnie nie zginam
Ale wyszliśmy z niczego, TEAMWITT aż do łoża śmierci, tak
Oto fakt
Mógłbym uzbroić cały naród w noże w plecy
W rzeczywistości niektórzy ludzie są mi winni przykro
Potrafię zatrzymać to gówno, nie żyję przeszłością
Żyję rapem, rapuję, żeby żyć
Nie umiem odróżnić, dostajesz to, co dajesz
Ranisz cię tylko wtedy, gdy nigdy nie wybaczysz
Już przegrałeś, jeśli nigdy nie zaczniesz
Tak to jest, mów całe swoje gówno
Zdezorientowany, jeśli uważasz, że nie jestem kimś dzikim
Mieszkasz w piwnicy i publikujesz swoje reakcje
Ludzi, którzy to zrobili, bo byłeś zbyt przeciętny
Jeśli czegoś uczysz, jak się tu zbiera
Proszę podać swoją opinię, bardzo chcę to usłyszeć
Zobacz, wszystkie rzeczy, które zrobiłeś w ciągu roku
To wciąż nie doprowadziło do kariery muzycznej
Och, proszę, pozwól mi pomóc
„Witt Lowry jest do bani, powinien być na półce”
Ostatnio brzmi jak wszyscy inni
Skopiowałeś to gówno, bo to gówno się nie sprzedałoby
Jeśli zmienisz słowo, tekst lub dwa
I odłóż to z powrotem i udawaj, że jest nowy
Więc może urosniesz w sposób, w jaki dorastał
Cieszę się, że zainspirowałem się, ale też mi się należy
Dzień w moich butach, nie przetrwałbyś
Słuchaj „Hurt”, słuchaj „Crash”
Staraj się czynić dobrze, staraj się oddawać
I przelej moją duszę na wszystkie moje ślady
Bzdury w beczce, patrzą w dół i się śmieją
I załamuje nas za każdego ostatniego dolara, jaki mamy
Łatwo sprawić, że twoi raperowie będą wyglądać źle
Kiedy nie masz połowy utworów, które rapujesz, cholera
(Hehehe, huh)
Zrobiliśmy to sami, pieprzyć swój postęp
Pieprzyć wszystkie dolary, które ci dali na marketing
Chcę tylko, żeby muzyka znów pochodziła z serca
Chcę tylko, żeby muzyka znów stała się sztuką
Nadal pracowałem, kiedy byłeś na imprezie
Zastanawiam się: „Jak zbudowałem publiczność?”
Włożyłem pracę i pomyślałem, że to oczywiste
Daj mi mikrofon i rytm, a ja to zrobię
(Du-du-du-du) Byłem miły, ale nie pchaj mnie
Rapuję z serca, a ty nazywasz mnie cipką
Myślę, że jesteś tchórzem, mówisz tak, jakbyś był
Jestem zły, bo moje życie jest tam, gdzie myślisz, że powinieneś być
Co z tego otrzymujesz? Publikowanie online
I cały czas rozprzestrzeniam jakieś negatywne gówno
Tak, twój komentarz był wredny, ale myślę, że nic mi nie będzie
Nienawidzę życia, w którym żyjesz, więc nienawidzisz mojego, gah

[Most]
Jeśli chcesz zachować swoją uczciwość
Nie możesz iść do masowej produkcji, prawda?
Mam na myśli, że nie możesz stać się małym trybikiem na dużej maszynie
Czy możesz?

[Wiersz 2]
Prawdopodobnie powinnam zadzwonić do mamy, minęło kilka tygodni
Zabawne, jak żyję snem, ale nie pieprzę snu
Nic nie przynoszą na stół i chcą miejsca
Ciągła walka w moim umyśle i wszystko, czego chcę, to pokój
Trzymam moje trofea na niskim poziomie, aby nie czuły się źle
„Ostatni list” na moim programie, wiem, że oni to czują
Okazuję ludziom wytrwałość, kiedy jest mi smutno
Wydaję muzykę za darmo, a jednak czuję się uwięziony
Kiedyś nic nie posiadałem, a teraz mam gówno
Wsiadam i wychodzę z torby jak jestem bezdomna
Wtedy zdaję sobie sprawę, że to ludzie są w domu, cholera
Kiedy patrzę na wszystkie moje rzeczy, tęsknię za domem (tęsknię za domem)