Tekst piosenki:
Ref:
Ty poczuj moc w tych wersach!
Potęga stylu w rękach!
To flow Cie wciąż napędza! /x2
Potomkowie czerni zbrukam we krwi wiarę.
Będę pierwszym i kolejnym który rzuci kamień.
Przez zastępy śmierci ciągne swą ofiarę,
W imie zemsty, by następny im wymierzył kare.
W imie krwi przelanej, zanim świt nastanie,
Zanim dziś nad ranem wezme krzyż na ramie.
Dam Ci bit w membranie, za ten syf litanie.
Pióro, w nim atrament, kartke i różaniec.
KRZYK Ziemi obiecanej, jak sączy rane.
ja wiodę na zesłanie, i HAAAA, niech chwycił stery,
a imię jego brzmiało czterdzieści cztery.
Ci co nie chcieli, by doszedł do słowa,
Gdy trzeba pokutować z braku szacunku dla gry.
Dalej ronią łzy jak mam ich żałować,
Nie pokrzyżujesz planów, lecz to droga krzyżowa.
Ref:
Ty poczuj moc w tych wersach!
Potęga stylu w rękach!
To flow Cie wciąż napędza! /x2
Płoną kartki, ide na walki, gdy ja miadżę majki.
Znów biore to na barki, To ja rozdaje karty tu.
Czas mnie nagli, cóż oblat na warge i w imie prawdy,
pól pogardy. I milknie u bram wróg.
Ja to mam, to nadane mi na amen. robie kolejny ruch,
wylewam ból jak atrament Na piedestale Bóg,
gdzie masz rozum bracie, Niema Bogów w rapie,
Ty chcesz dowód zatem? Nie inaczej pisze apel
w tym czasie Twej stagnacji, Zmawiaj pacierz
gdy Twój Bóg ulega detronizacji,Tu nie ma snów,
wiesz tak mi wszystko jedno, Nogi Ci zmiękną
przeżegnasz sie lewą ręką, Piętno kocham grzech,
Gdzie to sedno mieszka, to nie blef trace sens
jak i dech w piersiach, Przestań, nie wiesz jak bezmiar
poglębia obawę, fanatyków rapu, męczenników za sprawę!
Ref:
Ty poczuj moc w tych wersach
Potęga stylu w rękach
To flow Cie wciąż napędza! /x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):