Tekst piosenki:
[Osa}
Tu w tych blokach, na boiskach, na stertach?, na ulicach.
Rozkwita po piwnicach pochowany rap za życia,
A zza winkla widać zmiany, tagi pokrywają ściany.
Nad blokami są, skrywany artyzm wyobraźni martwych zamilkł.
Noc do granic straciła z twarzy popyt, zanim świt odsłoni setki okien tępym wzrokiem.
Dni znowu przejdą w noce, usiądę do tej kartki, inni chwycą puszkę farby, by kreować świata barwy
Ktoś tam, kto pozostał sercem niczym zdarta płyta,
Oddycha ? wosku zatopionym na winylach,
Chwila w żyłach niczym wiraż, nim zamkniesz się w cudzysłów
To weź się wyraź przez ten klimat, bo ulica ta artystów.
Jedna przyjaźń i szacunek, Carcass(?) na mikrofony,
Pozdrowienia dla b-boys, play deck'i, gramofony.
By znów tworzyć tą kulturę, flow wyrzuca te 16-nastki.
Stanę murem, niszcząc pastisz, Osa WL, sztuki walki
Ref.
To ten rap w nas, w każdym tekście mój życiorys,
Sztuka walki w głównej roli, która uczy nas pokory.
To ten rap w nas, póki w sercach tętni siła,
Prawda, klimat, życie, miłość, w oczach pasja i to widać x2
[Skor]
Sztuki walki, rap, nauki, tajny kod, jak aikido, łapię majki, daj mi moc.
Zgarnij flow, złóż hołd?, daj mi go, a potem daj mi go to enigma boss.
Na nim igła wciąż, trwa gonitwa, bo nie ma nikła szansa, aby wygrać to,
Aby wytrwać, wygnać zło to nauką, trenuj sztuki walki albo walcz sztuką
Gdy wokół nieme lalki, składają tu kłom?, ukłon?, ty też weź się ukłoń albo walcz o lepsze jutro
Inni wyciągną tu broń, aby cię skreślić, to się zemści wiesz siła pięści, treści
I miraż, wiesz, i ja od powierzchni odbijam się, jak grzeszny pijak,
Gdy swe sny mijam, siadam, czas odginam, to pamięci zakamarki,
WL eSKaOeR to nasze sztuki walki
Ref.
To ten rap w nas, w każdym tekście mój życiorys,
Sztuka walki w głównej roli, która uczy nas pokory.
To ten rap w nas, póki w sercach tętni siła,
Prawda, klimat, życie, miłość, w oczach pasja i to widać. x2
[Szula]
Wydrapuję betony WL gołymi rękoma,
Podziemna Camorra na rejonach, atak to obrona,
Sztuka walki na słowa, w ręku z tarczą przekonań
Kontra rzeczywistość w oczach przekrwiona
WL ikona, zaufanie w przybitych pionach,
Znam rap ludzi, pliki, plemiona, rewiry, imiona
Podziemny labirynt angielskich ulic dookoła,
Miejskiej techniki znamiona w odpalonych gramofonach
W mikrofonach, na ławkach, podwórkach, na scenach,
Na klatkach, przy murach rozkwita kultura
Sztuka walki spełniona to muzyka życiem karmiona,
Bestia wkurwiona, dziś, jak wczoraj wokół okien bloków miliona,
Ten sam człowiek, ignorant, rozliczany z dokonań, non omnis moriar,
Dopóki żyje pamięć o nas, garda WST, ŁKT, zachodnia strona piona!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):