Wojtek Szumański - List z przyszłości

Ta historia jest zawiła i skomplikowana
Uwaga, może od niej pękać głowa
Lecz wysłuchaj jej do końca, choć jest troszkę poplątana
Twoje życie mogą zmienić moje słowa
Kiedyś też mi los nie sprzyjał, miałem masę zaległości
I pamiętam jak to jest być w potrzebie
Nagle fart się zdawał przyjść, gdy dostałem list z przyszłości
List z przyszłości od samego siebie
Napisałem w tym liście o tym jak mi się wiedzie
O tym, że mi sprzyja pieniądz i sława
Że już dawno zapomniałem o smutkach i biedzie
O tym, że mi zieleńsza zdaje się być trawa
Pisałem, że ziściłem wszystkie moje plany
Pisałem o spełnieniu i o szczęściu w miłości
Dodałem "nic się nie martw, będzie dobrze kochany
Pozdrawiam", podpisano: "Ja z przyszłości"

Kiedy przeczytałem list byłem pełen nadziei
Ciągle myśląc o tym, co się wydarzy
Czytałem w kółko i marzyłem o wszystkim po kolei
Bo kto by nie chciał spełnić tego, o czym marzy
I tak trwałem w stagnacji swoich własnych marzeń
Strach coś zrobić, bo jeszcze dałbym plamę
I przysięgam, że nie doszło do żadnego z tych wydarzeń
Bo wierzyłem, że wszystkie zdarzą się same
Więc mi nadal los nie sprzyja i mam masę zaległości
Nadal wiem jak to jest być w potrzebie
Fart nie przyszedł pomimo listu z przyszłości
Który właśnie piszę do samego siebie
Więc gdy marzeń i problemów piętrzy się stos
Zapamiętaj proszę słowa tej mądrości
Że marzenia są w porządku, kiedy kuje się ich los
Pozdrawiam, podpisuję: "Ja z przyszłości"