Tekst piosenki:
Wszystko pakowaliśmy nocą picie apteczke z pomocą
Suchy prowiant coś na głowę, telefony komórkowe
Plastry i jałową watkę i do okularów szmatkę
Placek mamy ze śliwkami- wszystko mamy więc ruszamy
ref:. A tuz obok jakaś babka na Tarnice wchodzi w klapkach
W trzęsawisku tam w zawilcach utknął facet w gumofilcach
Cóż przyroda wokół dzika no wiec mamy przewodnika
Ma być bezpiecznie i ślicznie nakręcamy się lirycznie
Nie schodzimy więc ze szlaku spożywamy na biwaku
Podziwiamy gór tych cuda i chłoniemy co się uda
ref:. Za zakrętem koło brzózek rodzina pcha z dzieckiem wózek
Szczęść wam Boże ktoś nas wita setka zakonnic w habitach
Wyruszamy świt już blisko srebrzy rosą wrzosowisko
Przez sen potok gada cicho w gąszczach się schowało licho
Ćmy zasnęły bo za chwilę będą budzić sie motyle
No więc wyruszamy w góry prężną stopą deptać chmury
ref:. A tuz obok jakaś babka na Tarnice wchodzi w klapkach
W trzęsawisku tam w zawilcach utknął facet w gumofilcach
ref:. Za zakrrętem koło brzózek rodzina pcha z dzieckiem wózek
Szczęść wam Boże ktoś nas wita setka zakonnic w habitach
Wyżej babcie dwie samotnie na górę niosą paralotnie
Uniosą szczęka opada- tak wędruje lud w Bieszczadach
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):