WuKa - Wiem , że...

Wiem, ze wstajac z nowym dniem nie koniecznie ujze slonce,
Wiem, ze wazne to co teraz a nie to co bedzie potem,
Wiem, ze chwile sa ulotnie nie na wszystko przyjdzie czas,
Wiem, ze to co dotknie innych, moze dotknac nas.
Wiem, ze nieraz nie spodziewasz sie problemu,
Wiem jak boli, gdy ktos rani sam nie wiedzac nawet czemu.
Wiem jak rozkwiera samotnosc, nie masz z kim zamienic slowa,
Pragniesz by ktos by przy tobie, prozno jego imie wolasz.
Wiem, ze swiat zbudowany jest na przemian, by ktos mial, innemu brak,
Rownowage trzyma ziemia.
Chcac sie pozbierac, czujac swej osoby ciezar,
Wiem, ze nieraz mi sie zdazy jeszcze narzekac na ten swiat.
Spogladam w gwiazdy.
Wiem, ze kiedys mi sie uda, mimo to ze nie wierza inni, znowu jestem na ich ustach.
Chuj z tym ze prostak, bezposredni, wrecz bezczelny,
Jedyny wierz mi nie klamliwy lecz autentyk.

Wiem, ze sa chwile, ktore zostana w pamieci.
Wiem, ze nawet jesli nie chce swieta sie bedzie nadal krecil.
Jak pierdolniety nieraz chowam sie przed zyciem,
Mam na to sposob Wuka solo, serce z bitem.
Wiem, ze czlowiek nie na wszystko znajdzie sile,
Wiem, ze gdy gdy jestes do przody inni nazwa skurwysynem.
Wiem dobrze jak cisne do zdobycia czegos,
Wiem jak czujesz sie jak przegrasz, nie masz na co liczyc. Zero.
Popatrz jak pieniadz niszczy kraj duzej rodziny,
Juz za pozno by cos zmienic, jestes sam, zostales z niczym.
Wiem, ze ten wyczyn nie zasili nam historii,
Wiem, ze nie rozpoznasz mnie, gdy zapelniam szary chodnik,
Milion przechodni, wiem polowa z nich juz spadla, zaliczyla czarny dolek,
Chce sie wyrwac z tego bagna.
Wiem, ze nie latwo zrobic cos bez motywacji,
Nieraz spadalem w dol, bylem bliski rezygnacji.
Brak akceptacji boli kiedy jestes inny,
Lecz tak jak tamci ludzie masz marzenia, chcesz byc szybszy.
Wiem, ze nie latwo w co wierzyc kiedy brak wiary.
Wiem jak sie boisz (nie moge sie dosluchac)

Wiem, ze na gorze ktos tam jest, czowa nad nami.
Wiem, ze czlowiek w desperacji gotow jest drugiego zabic,
Wiem, ze kazdy czlowiek ma swoje marzenia.
Wiem, ze nie warto sie od tak dla kogos zmieniac.
Wiem, ze wartosci sa wazniejsze zeby nie byc smieciem.
Wiem, ze nie kazdy z nas dotrze na mete,
Czasem tak siadam, zastanawiam sie nad zyciem,
Czy tak naprawde warto tracic na nie sile.
Wiem, ze przezyje jeszcze wiele pieknych chwil,
Wiem, ze chce tak jak Ty do przodu nadal isc, jak suchy lisc.
Wiem, ze czasem tak sie czujesz, chcialbys zostawic to wszystko,
Odejsc stad, poprostu uciec.
Wiem, ze terap jest czescia mnie, odbiciem duszy.
Wiem, ze pisze dobre wersy chociaz czasem mowie, chuj z tym.
Wiem, ze to zycie nieraz wystawi mnie na probe jeszcze,
Mimo tego wchodze w to, chce tego wiecej.