Xanadu - Wczorajsze ślady

Zasypiam tuląc ten dzień
Ozdobę tamtych chwil
I nie ma miejsca na sen
Zasypiam tuląc ten grzech
Korytarz pełen drzwi
I może ostatkiem sił, otworzę je...
(Otworzę je....)

Bolesną jest próba sił
Wspomnienia ranią też
Oddechem czasu jest płacz
Powietrze staje się mdłe
I nie pozwala mi... i nie pozwala
Zabić tego co wciąż we mnie tkwi...
(Zabić tego co wciąż we mnie tkwi...)

Korzenie sięgają miejsc, od których stroni śmiech,
Głęboko wrosły by żyć - piją krew
Czas wolno podcinał je
Lecz nie dal rady i...
I nie dał rady...
Zabić tego co wciąż we mnie tkwi...
(Zabić tego co wciąż we mnie tkwi...)

[część instrumentalna]

Tak mało trzeba żeby znów żyć normalnie
Wystarczy że pogodzę się
Z tym co dla mnie
Jest koszmarem.
Złe myśli których nigdy brak - pozostają
Wystarczy tylko żeby sny przypomniały to.