Tekst piosenki:
Pewne zaklęcia nie powinny wyjść na świat.
To, o którym mowa, pozostawia trwały ślad.
Jeśli nim oberwiesz -- mogę służyć ci za wzór --
pozostanie ci gałąź i sznur.
Wdziękiem jej odurzony,
przez spryt jej osaczony.
Zaklęcie mnie już wciąga w swój wir.
(MUSZĘ) Daj (PRAGNĄĆ) mi
(PRAGNĘ) stąd (MUSIEĆ) wyjść.
Wie, jak olśnić mnie swym uśmiechem.
Odrzec „nie" byłoby grzechem.
Oplata mnie zaklęcia nić.
(MUSZĘ) Nie (PRAGNĄĆ) chcę
(PRAGNĘ) dłużej (MUSIEĆ) żyć.
Kusiła mnie, w oczach swych iskry miała.
„To bardzo prosty czar, nie bój się" -- namawiała.
Teraz wiem, że w jej sidła złapałem się sam.
Ona śmieje się wariacko, a ja w czarze jej trwam.
Wdziękiem jej odurzony,
przez spryt jej osaczony.
Zaklęcie mnie już wciąga w swój wir.
(MUSZĘ) Daj (PRAGNĄĆ) mi
(PRAGNĘ) stąd (MUSIEĆ) wyjść.
Wie, jak olśnić mnie swym uśmiechem.
Odrzec „nie" byłoby grzechem.
Oplata mnie zaklęcia nić.
(MUSZĘ) Nie (PRAGNĄĆ) chcę
(PRAGNĘ) dłużej (MUSIEĆ) żyć.
W wirze magii powoli tonę.
W jej szalonym spojrzeniu płonę.
Czar działa wciąż, czuję jak płynie czas.
Kłamstwa jej palą mnie jak stężony kwas!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):