Tekst piosenki:
Hańba...
Każda rana, byle nie rana serca,
wszelka złość, byle nie złość żony.
Wolałbym mieszkać z lwem i smokiem,
niż mieszkać z żoną przewrotną.
Złość kobiety zmienia wyraz jej twarzy,
zeszpeca jej oblicze na kształt niedźwiedzia.
Mąż jej zasiądzie do stołu pośród swoich bliskich
i wbrew woli przykro wzdychać będzie.
Małe jest wszelkie zło wobec przewrotności kobiety,
toteż spadnie na nią los grzesznika.
Hańba... x4
Czym dla nóg starca wspinanie się po zboczu piaszczystym,
tym żona gadatliwa dla spokojnego męża.
Nie pozwól się doprowadzić do upadku pięknością kobiety,
ani nawet jej nie pożądaj!
Złem jest, bezwstydem i wielką hańbą,
jeśli żona utrzymuje męża swego.
Duch przygnębiony, twarz zasmucona
i rana serca - żona przewrotna;
ręce bezwładne i kolana bez siły -
taka, która unieszczęśliwia swojego męża.
Początek grzechu przez kobietę
i przez nią też wszyscy umieramy.
Nie dawaj ujścia wodzie
ani możności rządzenia przewrotnej żonie.
Jeżeli nie trzyma się rąk twoich,
odsuń ją od siebie.
Hańba...x4
Zgryzotą serca i smutkiem jest kobieta zazdrosna o kobietę,
a to jest bicz języka, co wszystkich dosięga.
Jarzmo dla wołów źle dopasowane - to żona niegodziwa,
kto ją sobie bierze, jakby uchwycił garścią skorpiona.
Wielkie zło - kobieta pijaczka,
i nie ukryje ona swej hańby.
Bezwstyd kobiety można poznać po niespokojnym podnoszeniu oczu
i po rzucaniu spojrzeń.
Nad córką zuchwałą wzmocnij czuwanie,
aby czując ulgę, nie wyzyskała sposobności.
Strzeż się oka bezwstydnego
i nie dziw się, jeśli cię przywiedzie do upadku.
Jak spragniony podróżny otwiera usta
i pije każdą wodę, która jest blisko,
tak ona siada naprzeciw każdego pala
i na strzały otwiera kołczan.
Hańba...x8
Leniwiec przyrównany będzie do obłoconego kamienia,
a każdy zagwiżdże nad jego hańbą.
Leniwiec przyrównany będzie do krowiego nawozu,
a każdy, kto go podniesie, otrząśnie rękę.
Hańba...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):